10 najsłynniejszych detektywów w książkach, filmach i serialach [zdjęcia, wideo]

5. Philip Marlowe z książek Raymonda Chandlera

Po raz pierwszy pojawił się na kartkach powieści Chandlera w 1934 roku. Ostatni raz czytelnicy mogli zapoznać się z jego przygodami w 1959 r, już po śmierci Chandlera. Postać interesującego inspektora wykorzystywali też inni pisarze. To Philip Marlowe ukształtował współczesny wizerunek detektywa, do którego tak chętnie później nawiązywano setki razy (klimat noir). Przystojny fizys, charakterystyczny kapelusz, prochowiec, papieros w ustach, biedowanie, skłonność do alkoholu i popularność wśród kobiet. A także nieprzekupność, cynizm oraz życiowe zgorzknienie - te cechy nadane detektywowi przez Chandlera są od dawna przecież nieodłącznym elementem dobrego kryminału. Znany z ciętego języka Marlowe został wyrzucony z pracy w prokuraturze, wcześniej rozstał się także z policją. Przyjmuje sprawy w swoim biurze w Los Angeles (nie stać go na sekretarkę). Pali papierosy marki Camel, często też wlewa w siebie whisky i brandy. Prowadzi ascetyczny tryb życia, ale w jednej z powieści bierze sobie za żonę córkę multimilionera Lindę Loring. Tylko po to, żeby w następnej książce się z nią rozwieść. Philip Marlowe zawsze wydaje się osamotniony w walce z wszechogarniającym złem. Typ niepozbawionego wad moralisty w zepsutym świecie. Na wielkim ekranie wcielali się w niego np. Humphrey Bogart i Robert Mitchum.