Zarzut działania na szkodę miasta i przekroczenia uprawnień postawiła wczoraj prokuratura w Gorzowie Ryszardowi Grobelnemu, prezydentowi Poznania. Wcześniej podobne zarzuty otrzymał Wojciech Szczęsny Kaczmarek, poprzedni prezydent.
Sprawa ma związek z budową na pl. Wiosny Ludów gmachu Kupca Poznańskiego z udziałem kupców. Miasto włożyło do spółki nieruchomości, a potem przekazało kupcom swe udziały. Zdaniem prokuratury, budżet miasta stracił na tym 1,2 mln zł.
- Najważniejszą sprawą, jaką miałem do zakomunikowania prokuratorowi, było stwierdzenie, że czuję się niewinny – powiedział ,,Gazecie Poznanskiej” prezydent Grobelny. – Złożyłem też obszerne wyjaśnienia dotyczące procedury postępowania w tej sprawie i motywów, które mną kierowały. Podkreśliłem, że miasto w żaden sposób na tej transakcji nie straciło.
Zdaniem prezydenta samorząd zbył swe udziały w spółce po cenie przekraczającej wartość wyceny gruntów, które wniósł w aporcie. – Już samo to dowodzi, że miasto nie tylko nie poniosło strat, ale i zarobiło na tej transakcji – mówi prezydent. Były i inne korzyści – pusty teren został zagospodarowany, a dochód z podatku od nieruchomości zwiększył się 80 razy.
Stanowisko w tej sprawie zajęła też spółka Kupiec Poznański. Twierdzi, że kupcy dokonali bezprecedensowego w skali kraju przedsięwzięcia – przełamali barierę malkontenctwa, zjednoczyli się w sprawie handlu, zrobili to zgodnie z prawem. – Niesprawiedliwe jest stawianie nas za to pod pręgierzem – głosi oświadczenie.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?