GAZETA POZNAŃSKA, wtorek 23.05.2000 Firmy ochrony tworzą system monitorowania Wielkopolski Bezpieczeństwo przez satelitę Korzystając z technologii satelitarnych pięć firm będzie zdalnie zabezpieczało budynki ...
GAZETA POZNAŃSKA, wtorek 23.05.2000
Firmy ochrony tworzą system monitorowania Wielkopolski
Bezpieczeństwo przez satelitę
Korzystając z technologii satelitarnych pięć firm będzie zdalnie zabezpieczało budynki i pojazdy na terenie Wielkopolski. To pierwsza taka inicjatywa regionalna w Polsce.
Korzystając z technologii satelitarnych pięć firm będzie zdalnie zabezpieczało budynki i pojazdy na terenie Wielkopolski. To pierwsza taka inicjatywa regionalna w Polsce.
Satelitarne monitorowanie oferuje obecnie wiele firm. Ich usługi mają jednak istotną wadę - rejon działania poszczególnych firm jest bardzo ograniczony, zwykle obejmuje on jedno miasto i jego okolice. Zawiązane wczoraj przez Pewność, Guard Service, Agemę, Merpol, Skorpiona i MP porozumienie ,,Monitoring Wielkopolski' obejmuje natomiast zasięgiem działania cały region.
W oparciu o system monitoringu satelitarnego GPS i system łączności GSM członkowie porozumienia nadzorują mienie wielu wielkopolskich przedsiębiorstw i osób prywatnych. Kontrole nad nimi sprawuje nowoczesne centrum monitorowania. W razie alarmu (np. próby włamania) jego dyspozytor wysyła w zagrożone miejsce jeden ze wspólnych patroli (załogę interwencyjną) - ten, który znajduje się najbliżej miejsca alarmu.
- Zamierzamy ściśle współdziałać z policją i wszelkimi instytucjami, którym zależy na bezpieczeństwie w Wielkopolsce - zapowiada Jacek Pachocki z firmy Pewność, współzałożyciel porozumienia. Spodziewa się, że ,,Monitoring Wielkopolski' wpłynie nie tylko na poprawę bezpieczeństwa w naszym regionie, ale także na obniżenie cen na korzystanie z satelitarnego systemu bezpieczeństwa.
Krzysztof KAŹMIERCZAK
Czytaj także niżej ,,Spokój z kosmosu'
Spokój z kosmosu
Rozmowa z Jackiem Pachockim
prezesem firmy ochrony Pewność
Pięć dużych firm ochrony, w tym pańska, podpisało porozumienie dotyczące uruchomienia systemu satelitarnego monitorowania dla Wielkopolski. Dlaczego zdecydowaliście się na takie właśnie rozwiązanie?
- Bo satelitarny (GPS) monitoring to obecnie najlepszy i najpewniejszy system zdalnego nadzoru. Oferuje on znacznie większe możliwości niż dotąd stosowany monitoring radiowy. Technologia satelitarna umożliwia stałe kontrolowanie obiektów ruchomych. Śledzony przy jej użyciu samochód możemy w każdej chwili zlokalizować na mapie. I to z dokładnością do kilkudziesięciu metrów.
Czy warto jednak podłączać do tego systemu samochód? Nie lepiej wydać pieniądze na dobry auto-alarm?
- Z reguły im jakieś zabezpieczenie jest pewniejsze tym jest kosztowniejsze. Z tego punktu widzenia satelitarny system monitorowania nie ma konkurencji. Auto-alarm można zawsze pokonać, choćby biorąc pojazd na lawetę. Tymczasem monitoringu satelitarnego nie da się oszukać. Pozwala on zresztą nie tylko kontrolować stan systemu alarmowego, ale także np. w razie kradzieży auta spowodować jego unieruchomienie.
Jeśli dysponujecie takim dobrym systemem, to dlaczego dzielicie się nim z innymi? W pojedynkę moglibyście zarobić więcej?
- Zajmujemy się nie tylko monitorowanie satelitarnym, ale także przy pomocy sieci GSM nadzorujemy obiekty stałe. Współdziałając w grupie kilku firm możemy bez dodatkowych nakładów podwyższyć standard usług. Mając większą liczbę rozlokowanych w różnych rejonach miasta załóg interwencyjnych znacznie szybciej reagujemy na alarm spowodowany przez włamanie. Dojeżdżając w zagrożone miejsce w zaledwie pięć minut możemy w znacznym stopniu ograniczyć ryzyko utraty mienia przez osoby i firmy, które chronimy.
Chyba nie chce pan powiedzieć, że wasze porozumienie powstało wyłącznie po to, by Wielkopolanie odnosili korzyści? Zajmujecie się biznesem czy działalnością charytatywną?
- Oczywiście łączymy nasze działania po to, by robić biznes i to efektywniej niż dotąd. Bez wątpienia korzystamy na tym jednak nie tylko my, ale także nasi klienci z terenu Wielkopolski. Ich mienie będzie bezpieczniejsze, a przecież o to przede wszystkim tutaj chodzi.
Rozmawiał
Krzysztof KAŹMIERCZAK
Firmy ochrony tworzą system monitorowania Wielkopolski
Bezpieczeństwo przez satelitę
Korzystając z technologii satelitarnych pięć firm będzie zdalnie zabezpieczało budynki i pojazdy na terenie Wielkopolski. To pierwsza taka inicjatywa regionalna w Polsce.
Korzystając z technologii satelitarnych pięć firm będzie zdalnie zabezpieczało budynki i pojazdy na terenie Wielkopolski. To pierwsza taka inicjatywa regionalna w Polsce.
Satelitarne monitorowanie oferuje obecnie wiele firm. Ich usługi mają jednak istotną wadę - rejon działania poszczególnych firm jest bardzo ograniczony, zwykle obejmuje on jedno miasto i jego okolice. Zawiązane wczoraj przez Pewność, Guard Service, Agemę, Merpol, Skorpiona i MP porozumienie ,,Monitoring Wielkopolski' obejmuje natomiast zasięgiem działania cały region.
W oparciu o system monitoringu satelitarnego GPS i system łączności GSM członkowie porozumienia nadzorują mienie wielu wielkopolskich przedsiębiorstw i osób prywatnych. Kontrole nad nimi sprawuje nowoczesne centrum monitorowania. W razie alarmu (np. próby włamania) jego dyspozytor wysyła w zagrożone miejsce jeden ze wspólnych patroli (załogę interwencyjną) - ten, który znajduje się najbliżej miejsca alarmu.
- Zamierzamy ściśle współdziałać z policją i wszelkimi instytucjami, którym zależy na bezpieczeństwie w Wielkopolsce - zapowiada Jacek Pachocki z firmy Pewność, współzałożyciel porozumienia. Spodziewa się, że ,,Monitoring Wielkopolski' wpłynie nie tylko na poprawę bezpieczeństwa w naszym regionie, ale także na obniżenie cen na korzystanie z satelitarnego systemu bezpieczeństwa.
Krzysztof KAŹMIERCZAK
Czytaj także niżej ,,Spokój z kosmosu'
Spokój z kosmosu
Rozmowa z Jackiem Pachockim
prezesem firmy ochrony Pewność
Pięć dużych firm ochrony, w tym pańska, podpisało porozumienie dotyczące uruchomienia systemu satelitarnego monitorowania dla Wielkopolski. Dlaczego zdecydowaliście się na takie właśnie rozwiązanie?
- Bo satelitarny (GPS) monitoring to obecnie najlepszy i najpewniejszy system zdalnego nadzoru. Oferuje on znacznie większe możliwości niż dotąd stosowany monitoring radiowy. Technologia satelitarna umożliwia stałe kontrolowanie obiektów ruchomych. Śledzony przy jej użyciu samochód możemy w każdej chwili zlokalizować na mapie. I to z dokładnością do kilkudziesięciu metrów.
Czy warto jednak podłączać do tego systemu samochód? Nie lepiej wydać pieniądze na dobry auto-alarm?
- Z reguły im jakieś zabezpieczenie jest pewniejsze tym jest kosztowniejsze. Z tego punktu widzenia satelitarny system monitorowania nie ma konkurencji. Auto-alarm można zawsze pokonać, choćby biorąc pojazd na lawetę. Tymczasem monitoringu satelitarnego nie da się oszukać. Pozwala on zresztą nie tylko kontrolować stan systemu alarmowego, ale także np. w razie kradzieży auta spowodować jego unieruchomienie.
Jeśli dysponujecie takim dobrym systemem, to dlaczego dzielicie się nim z innymi? W pojedynkę moglibyście zarobić więcej?
- Zajmujemy się nie tylko monitorowanie satelitarnym, ale także przy pomocy sieci GSM nadzorujemy obiekty stałe. Współdziałając w grupie kilku firm możemy bez dodatkowych nakładów podwyższyć standard usług. Mając większą liczbę rozlokowanych w różnych rejonach miasta załóg interwencyjnych znacznie szybciej reagujemy na alarm spowodowany przez włamanie. Dojeżdżając w zagrożone miejsce w zaledwie pięć minut możemy w znacznym stopniu ograniczyć ryzyko utraty mienia przez osoby i firmy, które chronimy.
Chyba nie chce pan powiedzieć, że wasze porozumienie powstało wyłącznie po to, by Wielkopolanie odnosili korzyści? Zajmujecie się biznesem czy działalnością charytatywną?
- Oczywiście łączymy nasze działania po to, by robić biznes i to efektywniej niż dotąd. Bez wątpienia korzystamy na tym jednak nie tylko my, ale także nasi klienci z terenu Wielkopolski. Ich mienie będzie bezpieczniejsze, a przecież o to przede wszystkim tutaj chodzi.
Rozmawiał
Krzysztof KAŹMIERCZAK