Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Alpe Adria na Torze Poznań przez trzy dni

Jacek Pałuba
Interesujące zawody na Torze "Poznań" obserwowało także sporo kibiców
Interesujące zawody na Torze "Poznań" obserwowało także sporo kibiców Grzegorz Dembiński
Ponad 200 zawodników wzięło udział w 9. rundzie Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostwach Alpe Adria UEM - Zawodach Kwalifikacyjnych do Mistrzostw Europy.

Na Torze "Poznań" - Automobilklub Wielkopolski odbyła się jednocześnie 5. runda Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski oraz 5. runda Pucharu Polski. Przez trzy dni imprezy, motocykliści rywalizowali w ogromnym upale, ale też w ulewnym deszczu. Na torze nie brakowało niesamowitej walki, dramatycznych spięć i spektakularnych upadków. Szczególnych emocji dostarczyły niedzielne wyścigi Alpe Adria.

Jako pierwsi do walki ruszyli motocykliści w klasie Super-stock 600. Od początku na czele był Czech Karel Pesek (kawasaki) i on został zwycięzcą wyścigu. Za nim trwała ciekawa rywalizacja o następne miejsca. Ze stratą ponad 7 sekund, drugi linię mety minął inny z Cechów Jan Halbich (kawasaki). Do końca ważyły się losy kolejnych pozycji. Dość długo na trzecim miejscu był Mateusz Korobacz (yamaha), jednak w końcówce wyścigu dał się wyprzedzić trzem rywalom i zakończył wyścig na 7. miejscu. Najlepszy z Polaków Artur Wielebski (yamaha) był piąty (ale wygrał w klasyfikacji mistrzostw Polski).

Nie brakowało emocji w wyścigu klasy Superstock 1000. Zwycięzca kwalifikacji Austriak Andreas Meklau (suzuki) prowadził od początku i nie dał sobie wydrzeć zwycięstwa. Po słabszym starcie z kolei Francuz Gwen Giabbani (bmw - pierwsze okrążenie zakończył na czwartym miejscu), najpierw wyprzedził Mariusza Kondra-towicza (bmw - Automobilklub Wielkopolski), a potem również Chińczyka z bułgarskim paszportem Martina Choya (bmw). Ostatecznie Meklau wyprzedził Giabbaniego różnicą ponad 11 sekund. Choy stracił do zwycięzcy ponad 15 sek., a czwarty Kondratowicz - ponad 26 sekund. Meklau praktycznie został już mistrzem Polski w tej klasie.

W klasie Supersport ochotę na zwycięstwo miał Daniel Bukowski (suzuki - Automo-biklub Wielkopolski). Wszystko układało się po myśli Bukow-skiego do połowy dystansu. Do tego momentu Bukowski toczył skuteczną walkę z Czechami Patrikiem Vostarkiem (honda) i Igorem Kalabem (triumph) oraz Markiem Szkopkiem (yamaha). Niestety Bukowski wypadł z toru na ósmym okrążeniu. Na szczęście nic mu się nie stało, bo potrafił wrócić na tor. Wygrał ostatecznie Vostarek, a na finiszu drugą pozycję zajął Szkopek, który wyprzedził Kalaba różnicą 0,01 sekundy. Po zakończeniu obaj zawodnicy w ferworze walki, już za metą, zaliczyli niebezpieczny upadek. Motocykliści trafili do ambulatorium.

- Marek Szkopek po obserwacji u nas, trafił do szpitala na przeprowadzenie dalszej diagnostyki z podejrzeniem urazu kręgosłupa odcinka szyjnego oraz urazu nadgarstka lewej dłoni. Z kolei Igor Kalab po obserwacji został zwolniony i był w niezłej formie - poinformowała doktor Beata Maas, lekarz poznańskich zawodów.
Podczas deszczu rywalizowali zawodnicy w Endurance Alpe Adria. Najlepszy w godzinnej jeździe okazał się duet Kubiś i Wilczyński. Drugie miejsce zajęli Michalski, Kuchnia i Gapski, a na trzecim stopniu podium stanęli: Pasik i Muszyński. Ale najważniejsza była znakomita zabawa. Na torze nie brakowało wywrotek (na szczęście niegroźnych), zmian motocykli czy innych wydarzeń. Ważne, że wszyscy uczestnicy potrafili sobie pomóc podczas rywalizacji i obiecali, że przy następnej okazji, ponownie pojadą w Endurance.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto