Na Torze "Poznań" - Automobilklub Wielkopolski odbyła się jednocześnie 5. runda Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski oraz 5. runda Pucharu Polski. Przez trzy dni imprezy, motocykliści rywalizowali w ogromnym upale, ale też w ulewnym deszczu. Na torze nie brakowało niesamowitej walki, dramatycznych spięć i spektakularnych upadków. Szczególnych emocji dostarczyły niedzielne wyścigi Alpe Adria.
Jako pierwsi do walki ruszyli motocykliści w klasie Super-stock 600. Od początku na czele był Czech Karel Pesek (kawasaki) i on został zwycięzcą wyścigu. Za nim trwała ciekawa rywalizacja o następne miejsca. Ze stratą ponad 7 sekund, drugi linię mety minął inny z Cechów Jan Halbich (kawasaki). Do końca ważyły się losy kolejnych pozycji. Dość długo na trzecim miejscu był Mateusz Korobacz (yamaha), jednak w końcówce wyścigu dał się wyprzedzić trzem rywalom i zakończył wyścig na 7. miejscu. Najlepszy z Polaków Artur Wielebski (yamaha) był piąty (ale wygrał w klasyfikacji mistrzostw Polski).
Nie brakowało emocji w wyścigu klasy Superstock 1000. Zwycięzca kwalifikacji Austriak Andreas Meklau (suzuki) prowadził od początku i nie dał sobie wydrzeć zwycięstwa. Po słabszym starcie z kolei Francuz Gwen Giabbani (bmw - pierwsze okrążenie zakończył na czwartym miejscu), najpierw wyprzedził Mariusza Kondra-towicza (bmw - Automobilklub Wielkopolski), a potem również Chińczyka z bułgarskim paszportem Martina Choya (bmw). Ostatecznie Meklau wyprzedził Giabbaniego różnicą ponad 11 sekund. Choy stracił do zwycięzcy ponad 15 sek., a czwarty Kondratowicz - ponad 26 sekund. Meklau praktycznie został już mistrzem Polski w tej klasie.
W klasie Supersport ochotę na zwycięstwo miał Daniel Bukowski (suzuki - Automo-biklub Wielkopolski). Wszystko układało się po myśli Bukow-skiego do połowy dystansu. Do tego momentu Bukowski toczył skuteczną walkę z Czechami Patrikiem Vostarkiem (honda) i Igorem Kalabem (triumph) oraz Markiem Szkopkiem (yamaha). Niestety Bukowski wypadł z toru na ósmym okrążeniu. Na szczęście nic mu się nie stało, bo potrafił wrócić na tor. Wygrał ostatecznie Vostarek, a na finiszu drugą pozycję zajął Szkopek, który wyprzedził Kalaba różnicą 0,01 sekundy. Po zakończeniu obaj zawodnicy w ferworze walki, już za metą, zaliczyli niebezpieczny upadek. Motocykliści trafili do ambulatorium.
- Marek Szkopek po obserwacji u nas, trafił do szpitala na przeprowadzenie dalszej diagnostyki z podejrzeniem urazu kręgosłupa odcinka szyjnego oraz urazu nadgarstka lewej dłoni. Z kolei Igor Kalab po obserwacji został zwolniony i był w niezłej formie - poinformowała doktor Beata Maas, lekarz poznańskich zawodów.
Podczas deszczu rywalizowali zawodnicy w Endurance Alpe Adria. Najlepszy w godzinnej jeździe okazał się duet Kubiś i Wilczyński. Drugie miejsce zajęli Michalski, Kuchnia i Gapski, a na trzecim stopniu podium stanęli: Pasik i Muszyński. Ale najważniejsza była znakomita zabawa. Na torze nie brakowało wywrotek (na szczęście niegroźnych), zmian motocykli czy innych wydarzeń. Ważne, że wszyscy uczestnicy potrafili sobie pomóc podczas rywalizacji i obiecali, że przy następnej okazji, ponownie pojadą w Endurance.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?