Więcej filmów w serwisie Głos.TV:
Koncert gitarowy
Smak prawdziwego piwa
Wyścig traktorów w Ruminie
Takiego widowiska jeszcze w Poznaniu nie było. Wybuchy, szturm, desant z wody, ułani na koniach, kilkuset żołnierzy brało udział w inscenizacji "Poznańczycy 1919-1920". Ogromny rozmach i znakomita lekcja historii dla wszystkich widzów. Większość dopiero w niedzielę mogła poznać historię bitwy o Bobrujsk, którą wielkopolskie odziały zdobywały w sierpniu 1919 roku.
- Mieliśmy znakomite oddziały wojska w Wielkopolsce - mówi Grzegorz Rutkiewicz, koordynator projektu. - Nazywano je "Rogatymi diabłami". Warto przypomnieć ich niesamowite dokonania. Chcemy pokazywać historię inaczej. Pokazywać zwycięskie bitwy, a nie tylko te przegrane, smutne - dodaje.
Widzowie obserwowali akcję z zapartych tchem, słuchając relacji narratora, mogli uczestniczyć w jej centrum. - Szkoda, że tak mało mówi się o niesamowitych wyczynach wielkopolskich bohaterów - twierdzi Jan Sobieraj, nauczyciel historii, który przyszedł obserwować bitwę z grup zaprzyjaźnionej młodzieży. - Dobrze, że mamy coraz więcej takich pasjonatów, jak ci z Grupy Rekonstrukcji Historycznej "3 Bastion Grolman", bo dzięki takim ludziom nie zapomnimy.
Przed południem poznaniacy mogli obserwować przemarsz wojsk polskich i sowieckich przez Centrum Poznania na Ostrów Tumski, gdzie przed bitwą odbyła się msza polowa. Szkoda tylko, że zakłócona nieprzyjemnym incydentem. Ksiądz infułat wygłosił bardzo polityczne kazanie, podczas którego wyszła część wojskowych i rekonstruktorów. Organizatorzy odcięli się oficjalnie od treści kazania.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?