Mecz lepiej rozpoczęły gospodynie, które dość niespodziewanie objęły prowadzenie 2:0. Zawodniczki Sambora nie miały jednak zamiaru pozwolić akademiczkom powiększyć tej przewagi i szybko doprowadziły do wyrównania. Biorąc pod uwagę obraz gry na boisku, do końca pierwszej połowy trudno było wskazać zdecydowanego faworyta sobotniego starcia. Zaskakująco dobrze spisywały się poznanianki i co wierniejsi kibice mogli mieć nadzieję, że nie są one bez szans w starciu z silniejszym zespołem.
Miejscowi optymiści tę nadzieję mogli jeszcze mieć niemal 10 minut po zmianie stron. AZS AWF przegrywał wówczas zaledwie 17:19, a dodatkowo na ławkę kar seryjnie wędrowały zawodniczki z Tczewa. Akademiczki jednak nie do końca potrafiły tę przewagę wykorzystać, a kluczowy dla losów meczu okazał się jego fragment między 39. a 43. minutą. Przy pięciu trafieniach z rzędu gości, gospodyniom nie udało się ani razu pokonać bramkarki Sambora. Tczewianki już do końca pojedynku kontrolowały grę i wygrały ostatecznie 25:33.
- Nawet z najlepszym przeciwnikiem potrafimy zagrać dobre fragmenty, co pokazałyśmy chociażby w sobotę. Naszym problemem jest jednak to, że w szybkim tempie tracimy kilka bramek pod rząd i nie utrzymujemy ciężko wypracowanego wyniku. Szkoda, bo ten mecz mógł potoczyć się nieco inaczej - skomentowała Agnieszka Kwiecień, zawodniczka AZS AWF Volkswagen Poznań.
W kolejnym spotkaniu poznanianki zmierzą się na wyjeździe z zespołem MKS MOS Gniezno. I jeśli chcą myśleć o utrzymaniu w lidze, muszą ten mecz wygrać.
AZS AWF Volkswagen Poznań: Pawlak - Wasiak (11), Matyja (5), Kwiecień (4), Kujawa (3), Łakomy (1), Bartkowiak (1), Szymańska, Karasiewicz
Aussie Latocha Sambor Tczew: Rostankowska, Skonieczna - Belter (6), Szlija, (6), Wiśniewska (5), Skonieczna (5), Domnik (4), Tuptyńska (4), Winiarska (2), Sabajtis (1), Podgórska
Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?