Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter
Prawdopodobnie jeszcze w tym roku zorganizowany zostanie przetarg na budowę ośrodka, który stanie przy ul. Juraszów w sąsiedztwie szpitala wojewódzkiego przy Lutyckiej.
Poznań od lat potrzebuje oddziału szpitalnego dla psychicznie chorych. Obecnie chorzy są wożeni do placówek w Kościanie i Gnieźnie - średnio 50 do 70 osób tygodniowo.
Zobacz także: Poznań: Będzie nowy Szpital Matki i Dziecka
- Planujemy budowę oddziału szpitalnego. Na przygotowanie inwestycji jest w budżecie województwa milion złotych - mówi Leszek Wojtasiak, wicemarszałek województwa wielkopolskiego. - Roboty powinny się rozpocząć w przyszłym roku. Sądzę, że potrwają około półtora roku. Szacunkowy koszt inwestycji to 12-15 milionów złotych.
Oddział dla psychicznie chorych powstać ma przy ul. Juraszów w bezpośrednim sąsiedztwie szpitala wojewódzkiego, z którym ma być połączony tunelem, by chorzy mogli korzystać z bazy diagnostycznej. W planie jest budowa pawilonu z trzema oddziałami na 120-140 łóżek. Ma się tam znaleźć także miejsce dla Poznańskiego Ośrodka Zdrowia Psychicznego, który obecnie znajduje się na osiedlu Kosmonautów. POZS ma mieć w swej dyspozycji około 800 mkw. powierzchni. W pawilonie umieszczona zostanie również izba przyjęć (pow. ok. 140 m kw).
Zobacz także: Szpital na Przybyszewskiego wysyła ankiety do zmarłych
- Teren, na którym miałby zostać postawiony pawilon, należy częściowo do Uniwersytetu Przyrodniczego, a częściowo do miasta Poznań - mówi Jacek Łukomski, dyrektor Lutyckiej. - Potrzebne są uzgodnienia. Jestem jednak dobrej myśli. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to jeszcze w tym roku powinno się udać rozpisać przetarg - dodaje.
Na działce należącej do Poznania ma zostać zbudowana nowa trafostacja. Szpital ma już obecnie problemy z energią. Nie ma natomiast miejsca na rozbudowę istniejących urządzeń energetycznych w dotychczasowym miejscu.
- Wiceprezydent Jerzy Stępień obiecał, że miasto nam tę działkę przekaże - twierdzi Leszek Wojtasiak.
Całe przedsięwzięcie ma zostać zrealizowane w systemie zaprojektuj i wybuduj. Ma to skrócić czas przygotowania inwestycji. Koszty budowy pokryje samorząd wojewódzki, ale w ramach przetargu wyłoniony ma zostać wykonawca, który zgodzi się na odroczenie płatności na kilka lat oraz na późniejsze jej rozłożenie na raty (także na kilka lat).
- Marszałek twierdzi, że uda się postawić szpital w dwa lata? - pyta Jacek Łukomski. - Myślę, że to mogą być trzy lata. Wszystko jest jednak możliwe. Bardzo dużo zależeć będzie od wykonawcy. Nasz blok operacyjny miał być gotowy dopiero w kwietniu, a inwestycję udało się zakończyć kilka miesięcy wcześniej - podkreśla.
Najważniejsze informacje z miasta i regionu czytaj na stronie Głosu Wielkopolskiego
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?