Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego zatrzymali kilka dni temu dwóch mieszkańców Pleszewa zamieszanych w tzw. aferę paliwową. Wobec obu mężczyzn sąd zastosował areszt zapobiegawczy.
Afera zatacza coraz szersze kręgi i wykracza poza Pleszew, dlatego śledczy nie chcą zbytnio udzielać informacji. - Sprawa ma charakter rozwojowy, a ponadto dotyczy wielu podmiotów gospodarczych spoza naszego terenu. Dlatego dochodzenie przejął wydział śledczy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim i z uwagi na te okoliczności śledztwo jest objęte tajemnicą - mówi szef pleszewskiej prokuratury Antoni Ulatowski.
Nam udało się ustalić, że zatrzymani pleszewianie to Tomasz Z. i Krzysztof R. Tego pierwszego zatrzymali policjanci w domu, drugi był poszukiwany przez kilka dni, ale i na jego przegubach zatrzasnęły się kajdanki. Prokurator zarzuca im udział w fałszowanie dokumentów, które miało na celu wyłudzenie znacznych kwot podatku VAT. Przestępcy wykorzystali fakt, że w obrocie olejem opałowym nie obowiązuje podatek VAT, który dla odmiany trzeba odprowadzać w przypadku handlu olejem napędowym.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?