18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

17 grudnia - Dzień bez Przekleństw

Elżbieta Węgrzyn
Milczenie złotem?
Milczenie złotem? Dariusz Gdesz
Kalendarz świąt nietypowych przypomina, że dziś obchodzimy Dzień bez Przekleństw. Z tej okazji wypada zastanowić się nad swoim sposobem wyrażania emocji, bo to właśnie w nich ciskamy najwięcej inwektyw.

W gniewie, frustracji i pod wpływem niepowodzeń każdemu zdarza się powiedzieć o jedno słowo za dużo. Zdarza się dosadnie określić niesolidnego usługodawcę lub wspólnika, kierowcę, dzięki któremu zawartość kałuży zdobi nasze spodnie, epitet wymknie się też na zawieszający się komputer.

Problem zaczyna się wtedy, gdy bez wulgarnych określeń nie potrafimy prowadzić codziennej rozmowy. Chwila opamiętania przychodzi nagle, gdy podczas czekania na autobus, czy w kolejce w piekarni podsłuchamy rozmowę, od której uszy więdną i jeży się włos na karku. Szok jest większy jeśli do tego autorem kwiecistej przemowy jest dziecko, staruszka, lub elegancka kobieta. Przywykliśmy raczej, że cenzurować winno się np. osoby nietrzeźwe, a stereotypowym „klnącym jak szewc” są pracownicy sektora budowlanego.

Autocenzura wykorzenia wulgaryzmy z mediów, ale już w wieczornym paśmie tabu to bywa często elegancko omijane. W zachowaniu poprawności w telewizji nie pomaga też znajomość przez rodaków innych języków, przed co wiedzą doskonale, że lektor omija bardziej soczyste kwestie wypowiadane przez bohaterów filmów.

Dziś szczególnie warto zastanowić się, jak zadbać o poprawne wyrażanie się, by jednocześnie dać upust negatywnym emocjom. Jednym sposobów jest „sposób na świnkę skarbonkę”. Żona pewnego pana chciała mu udowodnić, że nie potrafi się obyć bez kwiecistego sposobu wypowiadania się i zaproponowała zakład. Mąż miał w ramach odwyku od wulgaryzmów, za wypowiedzenie każdego dosadnego słowa wrzucać do skarbonki oszczędnościowej uzgodnioną wcześniej sumę. Nie wiem, jak skończył się ten eksperyment, ale ich oszczędności znacznie wzrosły, co można było wywnioskować po nowym samochodzie.

Inni radzą, aby podczas językowego odwyku używać słów zaczerpniętych z obcych języków, poza łaciną oczywiście. Cesarz Karol V powiadał, że mówi po hiszpańsku do Boga, po włosku do kobiet, po francusku do mężczyzn, a po niemiecku do swojego konia, ale niestety nie precyzował, w jakim języku zdarzało mu się przeklinać. Za to każde dziecko wie, że ulgę znerwicowanemu przeciwnikowi bajkowego Rumcajsa przynosiły francuskie zwroty. Niestety, takie obcojęzyczne zamienniki też uzależniają i szybko przekonamy się, że inne narody mają ogromny arsenał soczystych zwrotów, przykładowo Anglicy znani są z długich i opisowych określeń piekła jak „hell's bells and buckets of blood”.

Modną formą odwyku od słów wulgarnych jest stosowanie własnych zamienników, wszak tylko dzięki konwencji zwyczajne słowo staje się obraźliwym. Popularnymi zamiennikami są odwołania do części ciała drobiu - „kurza twarz”, „kurza melodia”, czy „stopa”, albo dosadniejsze określenie pyszczka jeża. Użytkownicy popularnego portalu społecznościowego zaproponowali też następujące propozycje: „motyla noga”, „o chryzantemo” (co miała wykrzykiwać w zdenerwowaniu anonimowa mieszkanka Strzegomia”), „o jasna mielonko”, oraz kolejne nawiązanie do drobiu -„kaczy kuper” i „kurna chata”. Znajoma polonistka proponuje też zaczerpniętą z menu „insalata romana” oraz nazwę marki popularnych pił i kosiarek. Niestety używając zamienników nadal zachwaszczamy nasz język.

Zapraszamy do komentowania:

Co proponujecie tym, którzy pragną zerwać z nałogiem przeklinania, a metoda skarbonki, podróży językowych i słowotwórstwa im nie pomoże?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto