Pierwszym takim dniem jest święto Trzech Króli, przypadające w czwartek, 6 stycznia. Jeśli więc weźmiemy wolne na 7 stycznia - mamy pierwszy długi weekend w tym roku.
Ponieważ w tym roku Środa Popielcowa wypada dopiero 9 marca, to mamy także wyjątkowo długi karnawał - ponad dwa miesiące na hulanki, zabawy i swawole!
Wielkanoc, jako że przypada zawsze w te same dni tygodnia, nie daje nam specjalnego pola do popisu, ale już długi weekend majowy będzie naprawdę długi. Jeśli weźmiemy urlop w poniedziałek, 2 maja, to mamy cztery dni wolnego. Ale jeśli zaszalejemy i weźmiemy cztery dni uropu po Wielkanocy - to mamy aż 11 dni wolnego, od 23 kwietnia do 3 maja.
Boże Ciało to też święto przypadające zawsze w określony dzień tygodnia, czyli w czwartek - w tym roku 23 czerwca. Tu więc żadna niespodzianka się nie szykuje - urlop w piątek, 24 czerwca, da nam cztery dni wolnego.
Większe możliwości daje tu 15 sierpnia, czyli Święto Wniebowzięcia NMP, bo przypada w poniedziałek. Pierwszy listopadowy weekend można połączyć z Dniem Wszystkich Świętych, który przypada we wtorek, a 11 listopada (Święto Niepodległości, piątek) to też dodatkowy dzień wolnego.
Wigilia niestety wypada w sobotę - ale za to drugi dzień świąt to poniedziałek, więc w pracy zjawiamy się dopiero we wtorek. No i sylwester za to przypada w sobotę, więc będziemy mieć całą niedzielę na dojście do siebie po szaleństwach ostatniej nocy w roku.
To jednak, co nas cieszy - wcale nie jest dobre z puntktu widzenia naszej gospodarki, dla której zdecydowanie korzystniej jest, gdy pracujemy niż gdy odpoczywamy. A zgodnie z danymi PKPP Lewiatan Polska zalicza się do krajów o największej liczbie dni świątecznych w roku...
Czytaj także: |
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?