– Nie ukrywam, że dostałem bardzo atrakcyjną ofertę z innego kraju. W Poznaniu grało mi się bardzo dobrze, niezwykle sympatycznie będę wspominał pobyt tutaj, ale w nowym klubie dostanę znacznie więcej pieniędzy – tłumaczy swoją decyzję na stronie internetowej klubu James Maye, który teraz będzie grał w irańskim Zob Ahan Esfahan.
– Może Iran to nietypowy kierunek, zwłaszcza biorąc pod uwagę położenie geograficzne tego kraju. Ale tam, gdzie jadę, jest bezpiecznie – mówi Maye. – W Iranie pogram do połowy marca, a później prawdopodobnie przeniosę się do Portoryko, mojego byłego klubu – Indios de Mayaguez. A w przyszłości? Kto wie, może wrócę do Poznania?
– Bardzo chcieliśmy zatrzymać Jamesa w Poznaniu – twierdzi Adam Bekier, prezes PBG Basket Poznań. – Mieliśmy przygotowaną dla niego bardzo konkretną propozycję finansową do końca tego sezonu. Wynika z tego, że klub z Iranu zaproponował wyższą kwotę. Myślę, że chodzi tutaj o kilkanaście tysięcy dolarów miesięcznie.
James Maye w barwach PBG Basket wystąpił 11 razy – osiem razy w Polskiej Lidze Koszykówki i trzy w Pucharze Polski. W meczach PLK występował na boisku średnio 29 minut, podczas których zdobywał 15,3 punktu i miał 3,9 zbiórki.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?