Już po raz piąty w Poznaniu odbyła się impreza pod nazwą Wieczór Sportów Walki. Tym razem publiczność miała okazję obejrzeć 12 głównych starć, które poprzedziły cztery pojedynki z udziałem zawodników dopiero zaczynających karierę w sportach walki.
Po raz kolejny część konfrontacji przyjęła formułę meczu, w którym reprezentanci poznańskich klubów mierzyli się z zawodnikami Reszty Polski. Po zwycięstwach Michała Kobylińskiego i Tomasza Szczepkowskiego doszło do bardzo wyrównanego pojedynku pomiędzy Mikołajem Pilakowskim i Dominikiem Wójcikiem, który sędziowie uznali za walkę remisową. W tym momencie także w całym meczu był remis 1:1.
W kolejnej walce w formule MMA doszło do niezwykle widowiskowego starcia Marcina Jandego z Dawidem Ziembkiewiczem. Debiutujący w ringu Jandy dał popis niezwykłego wygimnastykowania w walce w parterze, co zadecydowało o jego szybkim zwycięstwie.
Wygraną Poznania 3:1 przypieczętował równie szybki pojedynek Bartosza Kowalskiego z Mikołajem Chamarczukiem w K-1. Ten drugi w ciągu kilkudziesięciu sekund pierwszej rundy dwukrotnie lądował na deskach i był liczony. Po drugim razie sędzia ogłosił wygraną przez nokaut Kowalskiego.
Jedną z walk wieczoru miał być pojedynek Radosława Demczura, który pojawił się na gali, ale jedynie w narożniku swojego brata, Łukasza. Starszy z Demczurów przez ostatnie dni zmagał się z chorobą i jego walka została odwołana.
Pojedynek jego brata z Adamem Ugórskim dostarczył jednak także sporych emocji i to dość niecodziennych. Rywal uderzył go bowiem poniżej pasa, ale na szczęście nie na tyle mocno, aby uniemożliwić kontynuowanie walki, której końcówka okazała się niezwykle widowiskowa i zacięta, a sędziowie uznali, że Demczur był w niej lepszy.
W pierwszej z walk wieczoru zmierzyli się dobrze znani poznańskiej publiczności Daniel Adamczyk i Krzysztof Gutowski. Górą okazał się ten drugi.
- Trochę obaj w ringu robiliśmy sobie jaja, ale walka była bardzo dobra technicznie i jestem z niej zadowolony – przyznawał Gutowski. – Mi się osobiście podobała, mam nadzieję, że kibicom również.
Największe emocje na trybunach wzbudziła jednak ostatnia konfrontacja, pomiędzy Grzegorzem Waligóra z klubu Gracie Barra Poznań a Piotrem Wawrzyniakiem z Gameness Team Poznań.
Pojedynek szybko przeniósł się do parteru i tam też się skończył po tym, jak udaną dźwignią popisał się Waligóra, dla którego była to druga walka zawodowa i drugie zwycięstwo.
- Wraz z kolegą trenującym brazylijskie jujitsu dużo trenowaliśmy przed tą walką dźwignię na nogi i wreszcie się udało – nie krył radości zwycięzca, odbierając gratulacje od swoich fanów.
5. Wieczór Sportów Walki – wyniki (pogrubioną czcionką zwycięzcy)
Mecz Poznań – Reszta Polski:
1. Michał Kobyliński – Daniel Jasiński (K-1, 63,5 kg)
2. Piotr Grzegdała - Tomasz Szczepkowski (K-1, +91 kg)
3. Mikołaj Pilakowski – Dominik Wójcik (K-1, 65 kg)
4. Marcin Jandy – Dawid Ziembkiewicz (MMA, 75 kg)
5. Bartosz Kowalski – Mikołaj Chamarczuk (K-1, 71 kg)
Pozostałe walki:
1. Łukasz Grzelczak – Alan Erward (K-1, 71 kg)
2. Przemysław Bubiński – Kamil Karasiewicz (K-1, 75 kg)
3. Dariusz Skoczek – Marcin Karbowski (K-1, 63,5 kg)
4. Michał Zawadzki – Filip Gałuszka (K-1, 75 kg)
5. Adam Ugórski – Łukasz Demczur (K-1, 71 kg)
Walki wieczoru:
Krzysztof Gutowski – Daniel Adamczyk (K-1, 63,5 kg)
Piotr Wawrzyniak – Grzegorz Waligóra (MMA, 77 kg)
Wkrótce na mmpoznan.pl filmy wideo z walkami!
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?