Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznań - Za dojazd do Berlina zapłacimy od 130 do 150 złotych

Anna Jarmuż
Kierowcy z Mitex-Travel mają obowiązek odprowadzenia klienta do samej kasy na lotnisku
Kierowcy z Mitex-Travel mają obowiązek odprowadzenia klienta do samej kasy na lotnisku Grzegorz Dembiński
Bezpośrednie loty do Nowego Jorku. Wyloty do Dubaju i Miami. Szybkie połączenia ze wszystkimi krajami Europy. Niemieckie lotniska kuszą podróżujących coraz bardziej rozbudowaną ofertą. Nic dziwnego, że z sąsiedzkiej propozycji korzysta coraz większa liczba polskich pasażerów.

– Dla lotnisk w Berlinie Polska jest ważnym partnerem. Polacy stanowią 10 procent wszystkich naszych pasażerów – mówi Leif Erichsen, rzecznik prasowy Berlińskich Portów Lotniczych.

Z niemieckiej oferty korzysta wielu poznaniaków. Obok podróży pociągiem, mają oni do wyboru szereg firm transportowych, oferujących bezpośrednie połączenie z lotniskami Tegel i Schönefeld. Czas przejazdu zajmuje 3-4 godziny. Koszt podróży wynosi od 130 do 150 zł. Transport odbywa się zwykle w ośmioosobowych busach.

– Większość osób wylatuje z Niemiec ze względu na tańszy bilet – mówi Mieczysław Tepper, kierownik Mitex-Travel. – Czas na dotarcia do Berlina jest nawet o 2 godziny krótszy niż dojazd na lotnisko w Warszawie. Kierowcy są zobowiązani do odprowadzenia pasażerów pod samą kasę biletową. Nasza firma podpisała umowę z berlińskimi lotniskami i jest ich oficjalnym przedstawicielem. Jesteśmy zobowiązani zorganizować transport na lotnisko nawet jednego pasażera.
Firmy nie mają stałych rozkładów jazdy. Kursy dopasowują do godziny odlotu samolotów.

– Z klientami umawiamy się indywidualnie. Zwykle wyznaczamy miejsce odjazdu, ale możliwy jest również przyjazd po niego do domu – podkreśla pracownik Lukas Comfort Travel.

– Liczba transportów zależy od pory roku. Szczyt przypada na święta Bożego Narodzenia. Wtedy organizujemy nawet 10 kursów dziennie – mówi Bartłomiej Krupa, właściciel firmy Berlin-Ekspress. – Rocznie przewozimy kilkanaście tysięcy osób. Patrzę w przyszłość bardzo optymistycznie. Rynek się rozwija. Myślę, że będziemy mieli coraz więcej pracy.

Od przyszłego roku, liczba pasażerów odlatująca z Niemiec, może wzrosnąć jeszcze bardziej. 3 czerwca 2012 roku nastąpi otwarcie portu lotniczego BBI (Berlin Branderburg International), a niemiecki ruch lotniczy zostanie skoncentrowany w jednym miejscu. Berlińskie Porty Lotnicze przewidują, że lotnisko BBI będzie miało powierzchnię 2 tysięcy boisk do piłki nożnej, a po maksymalnej rozbudowie zdolne będzie obsłużyć 45 milionów pasażerów rocznie.

Nowej inwestycji nie obawiają się polskie lotniska. Nie widzą one również problemu w korzystaniu polskich pasażerów z niemieckich lotów. – Oferta Berlina jest atrakcyjna, ale nie dla wszystkich. My także mamy spory wzrost ruchu pasażerskiego. Również na nowych kierunkach lotów – mówi Hanna Surma, rzecznik prasowy Portu Lotniczego Poznań-Ławica.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto