Niemal 800 osób podpisało się pod listem do kurii z prośbą o odwołanie proboszcza parafii św. Jakuba w Murowanej Gośliny. Mieszkańcy widzą duży problem, zwierzchnik parafii abp Józef Kowalczyk nie widzi żadnego.
Głównym wątkiem sprawy jest gospodarowanie pieniędzmi zebranymi m.in. na mszach i w czasie kolęd. Nie wiadomo, co się z nimi dzieje ani ile trafia do kasy parafii. Zaskakująco wysokie są opłaty za posługę kapłańską. Pogrzeb kosztuje... 1300 zł.
Parafianie zarzucają księdzu brak troski o kościół, który wymaga remontów i konserwacji. Dla wielu z nich najbardziej bulwersujące jest jednak rezygnowanie przez niego z codziennych mszy. Powód? - Nie ma intencji na mszę, nie ma mszy – podaje TVN24.
Proboszcz parafii Św. Jakuba odmówił stacji TVN24 komentarza. Dziennikarza wyrzucił za drzwi. - W parafii jest święty spokój i nic się nie dzieje - odpowiedział na odczepne zapytany o to, dlaczego prawie 800 osób chce jego usunięcia z parafii.
Wierni wciąż czekają na odpowiedź na drugi wniosek o odwołanie proboszcza złożony w Gnieźnie. Mieli go otrzymać do końca maja, jest już połowa czerwca. Odgrażają się, że pozostawienie proboszcza w parafii będzie skutkowało zabarykadowaniem kościoła.
Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
