Absolwenci na bezrobociu w Poznaniu

Jak co roku Powiatowy Urząd Pracy w Poznaniu przedstawił raport dotyczący bezrobocia wśród absolwentów szkół ponadgimnazjalnych Poznania i powiatu poznańskiego. Ogólna sytuacja w skali kraju jest dobra, żeby nie powiedzieć rewelacyjna. Mimo spowolnienia wzrostu gospodarczego stopa bezrobocia w Poznaniu wynosi obecnie 2,4 proc., a w całym powiecie 2,6 proc. przy średniej w skali kraju na poziomie 11 proc.     

Poznań nie zna kryzysu

- Aglomeracja poznańska jest silna gospodarczo, a poza tym w naszym regionie gospodarka jest oparta głównie na średnich i małych przedsiębiorstwach, którym najłatwiej jest się przystosować do zmiennej sytuacji ekonomicznej – wyjaśnia wiceprezydent Poznania, Tomasz Kayser.

Choć od dłuższego czasu bezrobocie w Poznaniu utrzymuje się na podobnym poziomie, to jednak zmienia się jego struktura – rejestruje się dużo nowych osób, ale jednocześnie podobna liczba się wyrejestrowuje. Wśród nowych bezrobotnych są m.in. absolwenci szkół i uczelni.

- 22 proc. zarejestrowanych to osoby z wyższym wykształceniem – mówi Zygmunt Jeżewski, dyrektor PUP w Poznaniu. - To głównie osoby, które ukończyły kierunki humanistyczne – nie ma zbyt wielu ofert pracy dla absolwentów filozofii czy kulturoznawstwa.

Dlaczego absolwenci nie mogą znaleźć pracy?

Najczęstsze problemy, które łączą absolwentów zarówno uczelni wyższych, jak i szkół ponadgimnazjalnych są te same.

- Kształcenie się w kierunku, do którego nie ma się predyspozycji, brak doświadczenia praktycznego i motywacji do podjęcia pracy – wymienia Kayser.

Często to wina samych zainteresowanych, ale też szkół, które „produkują” osoby z kwalifikacjami, na które nie ma zapotrzebowania. Dotyczy to zwłaszcza liceów profilowanych. Po zakończeniu roku szkolnego 2007/2008 Liceum Ekonomiczne przy ul. Śniadeckich ukończyło 104 absolwentów, z czego aż 26 zarejestrowało się później jako osoby bezrobotne.

Którzy absolwenci nie szukają pracy?
Są też szkoły, z których nikt nie musiał szukać pracy. Dotyczy to m.in. IV LO, Liceum Marii Magdaleny oraz „Marcinka” – trzeba jednak pamiętać, że większość absolwentów tych szkół po prostu kontynuowało naukę na studiach.

- W przypadku absolwentów uczelni wyższych trudno mówić o dokładnych statystykach, bo trzeba wziąć pod uwagę, że poznańskie uczelnie kończą osoby zameldowane w innych powiatach i to do tamtejszych urzędów pracy zgłaszają się osoby szukające pracy – wyjaśnia Jeżewski.

Najlepszym sposobem na to, by po studiach nie zostać „na lodzie” to przede wszystkim zadbać w czasie studiów o odbycie praktyk lub staży, które dają bardzo poważny atut w postaci doświadczenia, a nierzadko kończą się zatrudnieniem.

Wyjątkowo niskie bezrobocie w Poznaniu W Poznaniu jest rekordowo niskie bezrobocie - wynika z raportu Urzędu Statystycznego. Tylko 2 poznaniaków na stu nie miało pracy w styczniu tego roku.