Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Aerofestival 2016: W tym roku w Poznaniu zobaczymy jeszcze więcej pokazów i samolotów [Rozmowa NaM]

Krzysztof Tura
Aerofestival organizowany od zeszłego roku sprowadził z powrotem do Poznania pokazy lotnicze z prawdziwego zdarzenia. W tym roku organizatorzy zapowiadają jeszcze więcej sprzętu, jeszcze więcej pokazów na niebie oraz wspaniale spędzony czas. W rozmowie z Dariuszem Wawrzyniakiem, dyrektorem Aerofestivalu, sprawdziliśmy jakie atrakcje i samoloty będziemy mogli spotkać na niebie i ziemi 28 i 29 maja na poznańskiej Ławicy.

W zeszłym roku na Aerofestivalu zjawiło się aż 50 tysięcy odwiedzających. W tym roku zdecydowaliście się na obniżenie ceny, co pewnie przyciągnie jeszcze większa liczbę gości.

Bilety w tym momencie kosztują 22 zł. w przedsprzedaży, oraz 32 zł na miejscu. W tym roku założyliśmy, że chcemy jeszcze bardziej zwiększyć zasięg całej imprezy. Zmniejszyliśmy ceny, aby jeszcze bardziej przybliżyć i zachęcić całe rodziny do przyjścia na nasz festiwal lotniczy. Chcemy pokazać im lotnictwo jak najbliżej się da. Sam teren imprezy przygotowany zostanie na przyjęcie nawet ponad 100 tysięcy odwiedzających, a wszystko po to, aby każdemu zapewnić komfort przy oglądaniu pokazów. Bezpieczeństwo i komfort odwiedzających jest dla nas najważniejszy. 

Na pewno program zapowiada się bogatszy niż w zeszłym roku. Poprzednio było zaplanowane 500 minut pokazów w powietrzu. W tym roku jest to już 720 minut pokazów lotniczych.

Wyciągnęliśmy wnioski po zeszłej edycji Aerofestivalu, na tegoroczną został wydany specjalny dokument lotniczy, w którym lotnisko Ławica będzie na sztywno zarezerwowana dla naszych pokazów. W godzinach podanych w naszym programie możemy mieć pewność, że nic nie będzie startowało ani lądowało na Ławicy. W tym roku będzie to również o wiele lepiej skoordynowane. Jako organizatorzy uczymy się również na własnych doświadczeniach i wyciągamy z nich wnioski.

Kogo możemy się spodziewać na poznańskim niebie podczas Aerofestivalu?

Będziemy mogli obejrzeć przedstawicieli właściwie wszystkich klas statków powietrznych, będą zarówno samoloty lekkie, historyczne, a także samoloty odrzutowe. Bardzo mocną reprezentację będą miały między innymi polskie siły powietrzne z Su-22, F-16, plus jeszcze PZL-130 Orliki.

Na miejscu będzie nawet uczestniczący w wojnie koreańskiej MIG-15.

Dokładnie, w Poznaniu zobaczymy wiele sprzętu, który już zdążył zostać owiany wieloma legendami. Na niebie zobaczymy również tureckie siły powietrzne, F-16 Solo Turk, a także F-16 z belgijskich sił powietrznych. Stąd też na Aerofestivalu znajdą coś dla siebie amatorzy hałasu w wykonaniu tych najszybszych statków powietrznych oraz pasjonaci historii i starszych maszyn.

Dalszy ciąg na następnej stronie.

Co przygotowaliście dla zwiedzających oprócz pokazów lotniczych? W końcu nie można cały czas patrzeć wyłącznie w niebo.

We współpracy między innymi z grupą Żelazny, Aeroklubem Polskim oraz polskimi siłami powietrznymi przygotowujemy bardzo ciekawą ekspozycję naziemną. Będzie można zobaczyć tam wojskową CASE, śmigłowce wojskowe w pełnym rynsztunku, a także samoloty ultralekkie oraz małe śmigłowce, takie jak Robinson R44. Praktycznie wszystkie maszyny z pierwszego bloku pokazów będą po pokazach dosłownie na wyciągnięcie ręki. Zależy nam, aby wszyscy odwiedzający czuli na miejscu iście piknikową i rodzinną atmosferę.

Na takich pokazach zawsze wielkie wrażenie robią różne inscenizacje historyczne z udziałem prawdziwych maszyn z epoki. Czy możemy spodziewać się jakiś inscenizacji również na Aerofestivalu?

Będziemy gościć około 10 grup rekonstrukcyjnych, które w klimatach maksymalnie wojskowych będą przygotowywać atrakcję dla wszystkich gości. Także dla tych najmłodszych. Takie grupy rekonstrukcyjne wprowadzają swoimi pokazami niesamowity klimat. Można faktycznie przenieść się do danej epoki, z której przygotowane są ekipy.
Oprócz tego na miejscu dostępna będzie również specjalna strefa służb mundurowych. Będziemy tam edukować jak bezpiecznie spędzać wolny czas, będą również zorganizowane różne konkursy i zawody dla rodzin i ich pociech.

Skąd pomysł żeby z Poznania zrobić miasto, które ma stać się polską stolicą pokazów lotniczych?

Przede wszystkim złożyło się na to kilka elementów. Pierwszy z nich to kierunek, który obrały Międzynarodowe Targi Poznańskie, które chcą wychodzić jak najbliżej poznaniaków i nie tylko. Stąd też właśnie pomysł na Aerofestival, który miał być miejscem gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. Lotnictwo zawsze były bliskie naszemu sercu.

Na pewno organizowaliście już jakieś targi związane z lotnictwem. Czy to mogła być iskierka, która sprawiła, że poszliście dalej?

Robiliśmy różne podejścia pod między innymi konferencje lotnicze. Ale jeśli impreza nie odbywa się na lotnisku, to nie do końca taka formuła się sprawdzała. Od zeszłego roku powróciliśmy do Poznania, po ponad 20 latach przerwy, z pomysłem pokazów lotniczych, stąd też właśnie Aerofestival. Pamiętajmy również, że Poznań zapoczątkował sto lat temu, podczas Powstania Wielkopolskiego, lotnictwo w Polsce.

Stąd też pomysł, aby w 2019 roku zorganizować Aerofestival połączony z obchodami stulecia Powstania Wielkopolskiego.
Dokładnie. Aerofestival będzie wtedy integralną częścią obchodów stulecia wybuchu Powstania Wielkopolskiego. A patrząc na to ile osób przyszło w zeszłym roku (2015 - przyp. red.) takie imprezy w Poznaniu mają jak najbardziej prawo bytu i się sprawdzają. Połączenie pokazów lotniczych, stałej wystawy na ziemi oraz rodzinnego pikniku ma sens i warto iść w tą stronę. Stąd też jesteśmy pewni, że w kolejnych latach impreza będzie się tylko rozwijała, co widać już nawet po tegorocznej edycji.

Dalszy ciąg na następnej stronie.

Z kim obecnie musicie konkurować na Polskiej mapie pokazów lotniczych? Wiemy, że Air Show w Radomiu jest jedną z największych takich imprez w kraju.

W żadnym wypadku nie konkurujemy z Air Show w Radomiu, ponieważ obie imprezy są zupełnie inaczej przygotowywane. Tam impreza ma bardziej wojskowy charakter, przyjeżdżają tam przedstawiciele wojsk lotniczych z całego świata. U nas na Aerofestivalu będzie można zobaczyć o wiele szerszą paletę statków powietrznych, nie tylko wojskowych. Festiwal w Poznaniu jest organizowany na lotnisku cywilnym, które też nie do końca będzie zamknięte dla ruchu powietrznego. Pomiędzy blokami pokazowymi na lotnisku będą lądowały normalnie samoloty rejsowe.

Jak wyglądają przygotowanie do tak dużej imprezy?

Tak naprawdę to my już w tym momencie pracujemy nad Aerofestivalem, który odbędzie się w przyszłym roku. Pierwsze kilka miesięcy po zakończeniu danej edycji to ciężka i żmudna praca nad tym, aby do Poznania przyciągnąć najlepszych pilotów z całego świata.

Czy mógłbyś zdradzić nam jak duże są nakłady pieniężne i osobowe na zorganizowanie takich pokazów w Poznaniu?

Samej kwoty nie mogą zdradzić, ponieważ jest ona owiana tajemnicą spółki, jednak nie są to małe wydatki. Latanie nie jest najtańszym z możliwych sportów. Nad bezpiecznym przygotowaniem oraz przebiegiem całej imprezy będzie pracowało w sumie od 1000 do 1200 osób. Jest to naprawdę duże wyzwanie.

Czy planujecie już może jakieś zmiany na przyszły rok? W jakim kierunku chcecie się rozwijać z Aerofestivalem?

Mamy kilka pomysłów na przyszły rok, wiemy co byśmy chcieli mocniej rozwijać oraz na co kłaść jeszcze większy nacisk. Teraz jednak skupiamy się na Aerofestivalu 2016, który jest przed nami.

Wszystko jest już zapięte na ostatni guzik, czy może pracujecie jeszcze nad czymś?

W tym momencie zajmujemy się już w zasadzie wyłącznie realizacją. Cały zespół lotniczy zjeżdża powoli do Poznania. W tygodniu poprzedzającym sam Aerofestival zaczną przyjeżdżać również grupy pokazowe, zaczną się ćwiczenia pokazów. Tak więc już wtedy będzie gorąco i ciekawie na Poznańskim niebie.

Aerofestival w tym roku będzie dużo większy niż poprzedni?

Będzie więcej maszyn i ekspozycji. W powietrzu zobaczymy o wiele więcej maszyn i atrakcji niż zobaczyliśmy w poprzednim roku. Aczkolwiek już mogę powiedzieć, że w przyszłym roku planujemy jeszcze więcej atrakcji. Chcemy, aby impreza odbywająca się w Poznaniu była obok Air Show w Radomiu największym takim wydarzeniem w Polsce. To jest cel numer jeden.

Co będzie najważniejszym i najjaśniejszym punktem programu tegorocznego Aerofestivalu?

Tak naprawdę to kwestia gustu. Zawsze ogromne wrażenie robią na mnie skoczkowie otwierający imprezę. Pokazują ile ewolucji, moim zdaniem ekstremalnych, można zrobić na zwykłym spadochronie. Warto zwrócić również uwagę na kaskaderów, którzy będą spacerować po skrzydle samolotu. No i oczywiście samoloty wojskowe, nie mogą doczekać się zobaczenia samolotu Su-22 oraz trzech F-16, które specjalnie na tą okazję przylecą do Poznania.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto