Prace drogowe rozpoczęły się jeszcze w sierpniu, ale nie były one zbyt uciążliwe dla pieszych i kierowców. Drogowcy wykonywali roboty brukarskie na skrajnych pasach ruchu. Wymieniane były krawężniki i zatoczki znajdujące się przy przystankach MPK.
Sytuacja zmieniła się od piątku, kiedy rozpoczął się remont nawierzchni w okolicach ronda Solidarności. Pasy jezdni prowadzące do ronda zostały zwężone, by umożliwić frezowanie. Na Alejach Solidarności oraz na ulicy Serbskiej tworzyły się ogromne korki.
Remont ronda się już się skończył, ale nie utrudnienia dla przejeżdżających w tamtym rejonie kierowców. Najtrudniej w godzinach szczytu komunikacyjnego.
Drogowcy zapewniają, że dla zminimalizowania utrudnień prace prowadzone są pod ruchem, ale i jeśli nie jest to konieczne, to lepiej jest wybrać objazd inną drogą. Inaczej, zwłaszcza tych śpieszących się kierowców, czeka długi postój.
Warto też pamiętać, że na czas robót w tym miejscu ograniczono prędkość do 40 kilometrów na godzinę. Jednak kiedy Aleje Solidarności stają się bardziej przejezdne, wiele kierowców o tym zapomina. Aby ułatwić przejazd czasowy wyłączana jest sygnalizacja świetlna na rondzie. - Chcemy, aby w najbliższy weekend była wyłączona sygnalizacja, bo to usprawnia przejazd - mówi Józef Klimczewski, naczelnik poznańskiej drogówki.
Problemy z przejazdem na Alejach Solidarności potrwają do końca września. Obecnie remont trwa na odcinku do ulicy Połabskiej.
Aby zmniejszyć utrudnienia prace będą wykonywane są najpierw po stronie południowej ulicy, a od czwartku do soboty po stronie północnej. Samochody będą mogły przejeżdżać odpowiednio po jezdniach północnej i południowej.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?