Sprawa kamienicy przy ul. Stolarskiej ciągnie się od ponad roku i stała się prawdziwym symbolem działalności tzw. czyścicieli kamienic – osób wynajętych przez właścicieli budynków, których zadaniem jest zmuszenie wszystkich lokatorów do wyprowadzki.
Mieszkańcy ul. Stolarskiej postanowili walczyć do samego końca pomimo odcięcia im wody i gazu oraz zdewastowania części kamienicy pod pozorem remontu. Sprzed budynku niedawno usunięto rusztowanie ustawione przez pracowników Piotra Ś. - czyściciela kamienicy, co mieszkańców ucieszyło, ale nie uspokoiło.
- Boimy się, że to tylko cisza przed burzą – mówi mieszkająca na parterze kamienicy Grażyna Sobecka.
O brak wsparcia w walce z Piotrem Ś. mieszkańcy mają żal nie tylko do władz miasta, ale także do policji.
- Od początku podejrzewaliśmy, że policja współpracuje z Ś., bo po każdym naszym zgłoszeniu okazywało się, że albo nie ma radiowozu, albo policjanci przyjeżdżali i twierdzili, że nasz sprawa to tylko zatargi sąsiedzkie – opowiada Sobecka.
O współpracy policji z Piotrem Ś. Są przekonani anarchiści, którzy od początku wspierają mieszkańców Stolarskiej.
- W telefonie jednego z policjantów znaleziono SMS-y świadczące o stałym kontakcie z Pawłem Ż., wspólnikiem Ś. – mówi Katarzyna Czarnota z Federacji Anarchistycznej.
 |  |
W poniedziałek anarchiści wspólnie z mieszkańcami kamienicy pojawili się w Komendzie Miejskiej Policji przy ul. Szylinga z nagrodami dla policjantów za „owocną współpracę z bandytami”. Nagrodami były dyplom oraz nagroda Złotej Śruby (nazwa nawiązuje do nazwiska Piotra Ś.). Ma ją otrzymać osoba, która najgorliwiej współpracowała z czyścicielem kamienicy.
- Jeszcze nie wiemy, czy będzie to coroczna nagroda, mamy nadzieję, że nie, że proceder czyszczenia kamienic w końcu się zakończy – przyznawała Czarnota.
Swoje nagrody anarchiści chcieli wręczyć Romanowi Kusterowi, komendantowi poznańskiej policji. W recepcji wyjaśniono im, że komendant przyjmuje petentów od godz. 15.30 (była godz. 13) i że wtedy mogą się z nim spotkać, ale anarchiści nie zamierzali czekać.
- Chcemy być traktowani tak jak Ś., który ma policjantów do dyspozycji w każdej chwili – wyjaśniali.
Ostatecznie dyplom i Złotą Śrubę w imieniu komendanta odebrała jego sekretarka.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
