Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Aura, błędy urzędników i Natura 2000 opóźniają budowę

Robert Domżał
W rejonie Samicy budowa  jest w znacznym stopniu podtopiona
W rejonie Samicy budowa jest w znacznym stopniu podtopiona Fot.archiwum GDDKiAS
Odcinek Głuchowo – Swadzim oddany zostanie do użytku wiosną przyszłego roku, a nie jesienią tego. Na finansowanie kolejnego odcinka nie ma pieniędzy, a przeciwko budowie na siedmiu kilometrach obwodnicy Rokietnica – Złotkowo sprzysięgły się nawet bobry.

W Swadzimiu linia energetyczna koliduje z zachodnią obwodnicą. Podobnie jest w Palędziu. Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska uchyliła decyzję środowiskową umożliwiającą jej przebudowę. Stało się tak po odwołaniu złożonym przez mieszkańca powiatu poznańskiego.

Dlaczego sztab urzędników tak przygotował dokumenty, że mieszkaniec potrafił znaleźć w nich błędy? Piotr Chodorowski, zastępca dyrektora poznańskiego oddziału GDDKiA przekonuje, że do uchylenia doszło tylko z powodów formalnych. – Linia blokuje wyłącznie budowę łącznicy, którą z obwodnicy kierowcy będą zjeżdżać do Poznania – tłumaczy.

Jeszcze gorzej sytuacja wygląda między Swadzimiem a Rokietnicą. Od dłuższego już czasu drogowcy nie mogą dojść do porozumienia z blokującymi inwestycję mieszkańcami wsi Kobylniki. Nie wiadomo nawet którędy droga ma być poprowadzona. Decyzja zależy od Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska i rządu, który musi dać na nią około 175 mln zł.

Pomiędzy Rokietnicą, a Złotkowem, gdzie obwodnica przecina rzeczkę Samicę zaawansowanie robót oceniane jest na 26 procent, a upłynęło już 40 procent czasu, w jakim odcinek ma powstać. Na przyszłej obwodnicy rządzą… bobry. Ścinają, co się da i piętrzą wodę, a przez to i problemy. Spółki wodne wystąpiły o pozwolenie na rozbiórkę tam bobrowych. Ale termin, w jakim mogły to robić, już minął. Problem jest więc nadal.

Zgodnie z prawem w rejonie Obszaru Natura 2000 prace budowlane powinny odbywać się poza porą lęgową ptaków. A to oznacza, że roboty zabronione są od marca do sierpnia. Dlaczego drogowcy mając tego świadomość w ogóle na taką lokalizację się zdecydowali? – Po rozpoczęciu prac to już jest plac budowy, a nie Obszar Natura 2000 – twierdzi Piotr Chodorowski .

– Podobne zapisy są w większości kontraktów drogowych w Polsce – dodaje Marek Napierała, dyrektor poznańskiego oddziału GDDKiA. Drogowcy będą kontynuować pracę, choć ma to się dziać pod nadzorem przyrodników entomologów (specjalistów od owadów), mykologów, ornitologów, fitosocjologów oraz botaników. Ścięte drzewa, na których znajdą się takie owady jak pachnica dębowa czy kozioróg dębosz będą przewożone w miejsca odpowiednie dla nich. Czy przy takich obostrzeniach drogowcy zdołają wybudować obwodnicę?

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto