Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bamberka zniknie ze Starego Rynku

Redakcja
Jeszcze tylko przez kilka dni możemy oglądać Bamberkę na Starym Rynku. Na początku następnego tygodnia najsłynniejsza poznańska figura trafi na trzy tygodnie do magazynu.

Swoje prace kończą konserwatorzy zabytków pracujący nad przywróceniem Bamberce  dawnego blasku. Usuwają tzw. złą korozję, pozostawiając na figurze oryginalną szlachetna patynę. Jednocześnie, by osiągnąć bardziej plastyczny efekt, niektóre elementy rzeźby są mocniej doczyszczane.

- Oczywiście to nie będzie takie błyszczące jak w tej chwili – uspokaja Ewa Budzyńska, konserwator i restaurator zabytków. – Na koniec prac położymy na figurze żywice zabezpieczające przed korozją. One złagodzą ten „blask”.

Jednak po zakończeniu pracy nad figurą zostanie ona zdemontowana i trafi do magazynu, a prace przy fontannie rozpocznie hydraulik. Przez trzy tygodnie będzie remontował i unowocześniał system wodny fontanny. Potem na cokół wróci rzeźba Bamberki, a do pracy wrócą konserwatorzy. Będą pracować nad kamienną niecką fontanny. Między innymi pogłębią prawie całkowicie zatarte rzeźbiarskie rysunki.

Prace przy renowacji fontanny Bamberki powinny zakończyć się do końca sierpnia. Czy wystarczą na długo?

- Spaliny, kwaśne deszcze, zanieczyszczenie powietrza powodują, że patyna się wytwarza znacznie szybciej niż w ubiegłych stuleciach – wyjaśnia Ewa Budzyńska. - Kiedyś to trwało wiekami, a teraz na świeżo położonych dachach, już po 2-5 latach, obserwuję miedź pokrytą patyną.

Przeczytaj także:
Bamberka do liftingu

Trwają prace nad oczyszczeniem i odnowieniem bamberki na Starym Rynku. Sama konserwacja i oczyszczenie studni potrwa do 18 czerwca, natomiast prace hydrauliczne potrwają do końca sierpnia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto