Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będzie kolejna część Bonda, a w niej Craig po raz ostatni

Aleksandra Gersz AIP
Będzie kolejna część Bonda, a w niej Craig po raz ostatni
Będzie kolejna część Bonda, a w niej Craig po raz ostatni pixabay.com
Daniel Craig, który wcześniej zarzekał się, że rezygnuje z grania Jamesa Bonda, a potem wytrwale milczał, jednak zagra w w najnowszym filmie o Agencie 007. Brytyjczyk wcieli się w tę kultową postać już po raz piąty i - jak podkreślił - ostatni.

Po miesiącach medialnych spekulacji Craig we wtorek oficjalnie potwierdził, że kolejny raz zagra Agenta 007. Zrobił to w amerykańskim programie "The Late Show with Stephen Colbert". Kiedy Colbert zapytał swojego gościa czy pojawi się w głównej roli w nowym filmie o Agencie 007, 49-letni aktor odpowiedział "tak". Publiczność nagrodziła odpowiedź Craiga owacjami, a Colbert wstał i uścisnął Brytyjczykowi rękę. - To fantastyczne! - powiedział dziennikarz, a uśmiechnięty aktor odparł: "Nie mógłbym być szczęśliwszy".

Craig wyznał w "The Late Show with Stephen Colbert", że mimo że nie mówił tego publicznie, decyzję o powrocie do franczyzy podjął już kilka miesięcy temu. - Rozmawialiśmy o tym [z producentami], staraliśmy się to wszystko zaplanować. Zawsze chciałem [powrócić jako James Bond], potrzebowałem przerwy - powiedział Craig. Aktor podkreślił jednak, że film, który pojawi się w kinach w listopadzie 2019 r., będzie jego ostatnią produkcją o tajnym brytyjskim agencie. - Chcę odejść w wielkim stylu i nie mogę się doczekać - powiedział Daniel Craig.

Oficjalna deklaracja, że aktor po raz piąty wcieli się w Jamesa Bonda, to ulga dla fanów serii, którzy od wielu miesięcy spekulowali, kto zagra Agenta 007 i czy będzie to właśnie Craig. Jeszcze we wtorek, przed wieczornym odcinkiem programu Stephena Colberta, aktor nie chciał tych spekulacji komentować. - Nie podjęto jeszcze decyzji - powiedział w wywiadzie w stacji radiowej Magic 106.7, dodając, że "teoretycznie bardzo chciałby znowu to zrobić".

Powrót Craiga jest tym bardziej spektakularny, że po premierze "Spectre" w 2015 r. aktor twierdził, że nie wcieli się już w Jamesa Bonda. Brytyjczyk powiedział nawet w jednym z wywiadów, że jest zmęczony tą rolą i "wolałby podciąć sobie żyły", niż po raz piąty zagrać Agenta 007. Przez miesiące bukmacherzy obstawiali, kto go zastąpi, a największe szanse miał według nich i mediów aktor 36-letni Tom Hiddleston. Craig oficjalnie nie potwierdzał jednak swojego odejścia z franczyzy.

Nowy film o Jamesie Bondzie będzie 25. cześcią serii, którą rozpoczął "Doktor No" w 1962 r. W obrazie na podstawie powieści Iana Fleminga w agenta Jej Królewskiej Mości wcielił się Sean Connery. Później zagrali go jeszcze: George Lazenby, Roger Moore, Timothy Dalton i Pierce Brosnan. Daniel Craig zastąpił Brosnana w 2006 r. w "Casino Royale". Potem zagrał Agenta 007 jeszcze trzy razy, w: "Quantum of Solace" (2008), "Skyfall" (2012) i "Spectre" (2015). Wszystkie cztery filmy z Craigiem zarobiły na świecie łącznie 3,5 mld dolarów.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto