- Są w Poznaniu takie miejsca, gdzie wciąż psute są biletomaty, albo ich po prostu nie ma - mówi Patrycja, studentka. Tak jest np. w okolicach ronda Jana Nowaka-Jeziorańskiego. Przez rondo przejeżdża 5 linii tramwajowych, w pobliżu znajduje się szpital przy ul. Przybyszewskiego oraz Uniwersytet Medyczny. Ruch w tej okolicy jest więc spory.
- W Poznaniu jest 50 biletomatów stacjonarnych - wyjaśnia Bartosz Trzebiatowski, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego. - Dodatkowo automaty biletowe znajdują się w tramwajach i autobusach. Jest ich ponad 240 - dodaje.
Biletomatów będzie jednak więcej. Jak zapowiada rzecznik ZTM-u przybędzie ich ok. 15.
- Bardzo potrzebny jest biletomat na rondzie Jeziorańskiego. Po godzinie 18, kiedy kioski są zamykane, nie można tu kupić biletu - mówi Katarzyna Grześkowiak, mieszkanka Grunwaldu. - Nie wszystkie tramwaje są przecież wyposażone w automaty biletowe, więc czasem zmuszeni jesteśmy do przymusowego spaceru w kierunku najbliższego biletomatu, znajdującego się na Kaponierze - komentuje.
Jeszcze nie wiadomo, gdzie staną nowe urządzenia, ale, jak mówi Bartosz Trzebiatowski, rondo Jeziorańskiego jest brane pod uwagę.
- Obecnie czekamy na rozstrzygnięcie konkursu, który wyłoni operatora biletomatów. Nowe urządzenia będą już dopasowane do wymagań, jakie niesie za sobą karta PEKA - tłumaczy B. Trzebiatowski.
ZTM zapowiada, że niedługo w Poznaniu pojawią się kolejne biletomaty. Być może jedna z maszyn stanie na rondzie J. Nowaka-Jeziorańskiego
Skomentuj:
Biletomaty w Poznaniu - Przybędzie jeszcze kilkanaście urządzeń
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?