Do budowy biogazowni w Zielonej Łące przymierzała się spółka BIOPOWER już dwa lata temu. Inwestorzy próbowali przekonać najpierw mieszkańców Zielonej Łąki a potem radnych miejskich, że biogazownia nie zaszkodzi naturalnemu środowisku.
Nie udało im się to. Mieszkańcy Zielonej Łąki, wśród których są lekarze (Ryszard Dojwa), inżynierowie (m.in. Danuta Lubońska), architekt 9Lucjan Wawrzyniak) nie dali się przekonać. Wręcz przeciwnie, to oni swoimi kompetentnymi opracowaniami i dowodami przekonali radnych miejskich, żeby ci stanęli po ich stronie.
Negatywną opinię w sprawie wydał pleszewski sanepid, pozytywną Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska.
Burmistrz MiG Pleszew Marian Adamek wydał odmowną decyzję środowiskową o lokalizacji biogazowni.
BIOPOWER zaskarżył ją do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Kaliszu, które decyzję burmistrza utrzymało ją w mocy. - Jednak to nie koniec, Spółka może się dalej odwoływać do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego - powiedział portalowi pleszew.naszemiasto.pl zastępca burmistrza Andrzej Jędruszek.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?