Co prawda u nas Black Friday dopiero raczkuje, jednak wiele sklepów przekonuje nas, że promocje z 50 - 90% przecenami są możliwe także w naszym kraju nad Wisłą. My jako konsumenci musimy pamiętać, że sprzedawcy chcąc pozbyć się towaru wykorzystują wiele sztuczek, w tym także nie zawsze do końca uczciwe.
Zanim rzucimy się na upragnione buty lub bluzę z przeceną 70%, sprawdźmy najpierw jaka była poprzednia cena. Nieraz zdarza się, że to co miało być niezwykłą okazją, było tak naprawdę obniżką rzędu 5 - 10%. Bywa i tak, że cena pozostała tak naprawdę nie zmieniona lub nawet delikatnie podwyższona!
Pamiętajmy, że pomimo gigantycznych szyldów na sklepowych witrynach, które informują o obniżce do 90%, w środku już nie musi być tak różowo. Taki sklep może dla przykładu przecenić wyłącznie zwykłe sznurówki, i swoimi banerami reklamowymi wcale nas nie okłamię. Reszta asortymentu może być przeceniona tylko nieznacznie poniżej swojej zwykłej ceny.
Ostatnią rzeczą, na jaką musimy uważać, są wszelkiego rodzaju promocje łączone. Szyldy informują nas, że lepiej kupić dwie pasty do zębów, cena takiego zestawu nie zawsze jednak musi się nam opłacać. Warto znać ceny pojedynczych sztuk i podliczyć sobie, czy promocja faktycznie jest dla nas korzystna.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?