Placówka od 1 lipca prowadzi hospicjum domowe, co w praktyce oznacza opiekę lekarską świadczoną w domach osób umierających. Lekarze ulżyć w cierpieniu mogą tylko ośmiu mieszkańcom powiatu bytowskiego. Pozostali muszą czekać w kolejce.
- Współpracujemy z lekarzami rodzinnymi, którzy uświadamiają ludzi, że mogą skorzystać z takiej opieki w ramach NFZ - mówi Ewa Wichłacz, rzecznik prasowy Szpitala Powiatu Bytowskiego.
Bytowski szpital ma z NFZ 3-letnią umowę, ale pod koniec tego roku kontrakt na 2015 rok będzie renegocjowany. Miejscowi medycy liczą na zwiększenie puli środków aby móc wziąć pod swoje “skrzydła” większą ilość osób umierających.
- Już teraz mamy na liście dziewięciu chętnych, którzy muszą czekać na zwiększenie kontraktu - zauważa Ewa Wichłacz.
Szczegóły tej sprawy, w tym opinia NFZ, w Dzienniku Powiatu Bytowskiego z 14.08. Ściągnij elektroniczną wersję gazety.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?