Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Były prezes Radia Merkury walczy o kasę

BAS
Filip Rdesiński walczy o pieniądze
Filip Rdesiński walczy o pieniądze Andrzej Szozda/Zdjęcie archiwalne
Filip Rdesiński, były prezes Radia Merkury, usłyszy wyrok sądu pracy nie wcześniej niż pod koniec września. Taki termin kolejnej rozprawy wyznaczył w środę sąd, by przesłuchać jeszcze jednego świadka.

Były prezes domaga się 160 tysięcy złotych odszkodowania za zwolnienie z pracy. Jego zdaniem - skandaliczne. Proces rozpoczął się w marcu, strony nie skorzystały wówczas z możliwości zawarcia ugody.

Filip Rdesiński, który został szefem Merkurego we wrześniu ubiegłego roku, jesienią już nim nie był. Decyzję o jego zwolnieniu miała podjąć Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji - po informacji od Ministra Skarbu o działaniu na szkodę spółki (poprzez zatrudnianie kolegów na nie istniejących stanowiskach).

Były prezes swój pierwszy proces o zbyt niskie wynagrodzenie - domagał się wyrównania z 10 do 20 tysięcy złotych, przegrał w pierwszej instancji sądu pracy. W drugiej wygrał połowę żądanej kwoty.

Czytaj także:
Były prezes radia dyskryminowany. Dostanie 10 tys. zł

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto