Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bytomskie ulice, zakorkowane czy nie? Oto szczegółowy raport

Magdalena Nowacka-Goik
Według badań serwisu korkowo.pl zmotoryzowani bytomianie spędzają w korkach ponad 150 godzin. Oznacza, to że przejazd największymi ulicami do centrum miasta zajmuje im 6 dni w roku. My zapytaliśmy o korki bytomian, taksówkarzy, policjantów i strażaków.

Okazuje się, że w pierwszej siódemce korkujących się ulic są Piekarska, Kolejowa, Chorzowska, Konstytucji, Zabrzańska, Wrocławska, Piłsudskiego i Łagiewnicka. 
- Dojeżdżam do pracy w Sosnowcu - mówi pan Witold z Bytomia.
- Zwykle jadę ulicą Siemianowicką. Jestem na miejscu po 25-30 minutach. Jeśli nie ma zawalidrogi w postaci traktorów. Jako alternatywę wybieram jazdę Chorzowską przez Katowice. Jedzie się szybciej, chyba że jest stłuczka albo prace drogowe między Media Marktem a ulicą Arki Bożka - mówi pan Witold.

Internauta o nicku Znawca wylicza precyzyjnie miejsce korków. 
- Zabrzańska na odcinku Zamłynie-Lidl, ulica Wrocławska od Politechniki do skrzyżowania na Karbiu i ulica Strzelców Bytomskich w godzinach szczytu, od Grossfeldu aż po areszt - napisał.


Według serwisu korkowo.pl kierowcy w Bytomiu tracą na dotarcie do pracy 12 godzin miesięcznie. Po najważniejszych ulicach w mieście rano jeździ się ze średnią prędkością 29 km na godzinę. Na Piekarskiej między godziną 6 a 9 średnia prędkość wynosi zaledwie 26 km/h! W porannym i popołudniowym szczycie na Piłsudskiego - w granicach 30-33 km/h. Podobnie jest na ul. Kolejowej.


Mirosław Suwiński, taksówkarz z centrum Bytomia, na najbardziej korkującą się część wskazuje Szombierki i Bobrek.
- Fatalnie jeździ się Zabrzańską, stoi się w okolicach wiaduktu przy światłach - wylicza.
Najwięcej czasu zajmuje mu kurs, do centrum z Bobrka. Powrót trwa nawet niemal godzinę!


- Najszybciej kierowcy jadą na Wrocławskiej - mówi Adam Jakubiak, rzecznik bytomskiej policji.
- W godzinach porannych średnia prędkość wynosi 33 kilometry na godzinę, a popołudniem do 36 km. Ale i tu do płynności jazdy daleko - dodaje.
Na Wrocławskiej korki tworzą się na konkretnych odcinkach.

- Sznur samochodów często widać u wylotu Miechowickiej w kierunku Frenzla. Trudne warunki są w godzinach szczytu na Łagiewnickiej, bo jest mało przepustowa. Podobnie jest na Kolejowej czy na ul. Konstytucji w kierunku dzielnicy Bobrek - wylicza Jakubiak. I dodaje, że często winni są sami kierowcy, niestety. - Potrafią zablokować samochodem przejazd tramwajowy i wtedy momentalnie tworzy się korek - mówi.
Takie sytuacje zdarzają się na Moniuszki czy Powstańców Warszawskich
.

Adam Wilk, zastępca komendanta Straży Pożarnej w Bytomiu dorzuca do tej listy ulicę Chorzowską i Strzelców Bytomskich.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto