Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cała Europa widziała, jak Polska czaruje w kosza!

Maciej Stolarczyk
David Logan nie zawiódł, w meczu z Bułgarią zdobył 23 punkty
David Logan nie zawiódł, w meczu z Bułgarią zdobył 23 punkty PAWEŁ RELIKOWSKI
Transmisja do 130 krajów świata, ponad 1200 dziennikarzy, 37 milionów złotych wydanych na przygotowania i ponad 130 tys. sprzedanych biletów. Polska dawno nie organizowała imprezy na taką skalę.

Wczoraj w naszym kraju rozpoczęły się mistrzostwa Europy w koszykówce. Pierwsze drużyny pojawiły się na parkietach o 16.30. W Gdańsku Rosja pokonała Łotwę 81:68, w Poznaniu Grecja nie dała szans Macedonii, wygrywając 86:54.

Nas jednak najbardziej interesowało, co wydarzy się dwie godziny później we Wrocławiu. W stolicy nadwiślańskiej koszykówki Polska podejmowała Bułgarię. Nie tylko w naszej grupie, ale i w całym turnieju drużyna ta jest uznawana za outsidera.

Żeby poważnie myśleć o sukcesach, które zapowiadał m.in. nasz center Marcin Gortat, musieliśmy Bułgarię bezwzględnie pokonać. I to biało-czerwonym się udało!
Na pierwszą kwartę kibice czekali w napięciu. Każdy zastanawiał się, czy Polacy wyjdą spięci, jak w sparingu z Turcją, czy rozluźnieni jak z Hiszpanią. Pierwsze minuty dały odpowiedź. Jest dobrze!

Od początku błyszczał ten, po którym spodziewano się najwięcej, czyli Marcin Gortat. „Polski Młot” zbierał, blokował, dobijał, robił wsady, a nawet celnie rzucał z dystansu. Jego koledzy starali się nie odstawać poziomem. Za trzy trafiał Michał Ignerski, szybkie ataki wyprowadzał rozgrywający Łukasz Koszarek (zaczął mecz w pierwszej piątce, gdyż Krzysztof Szubarga narzekał na drobny uraz pleców). W zasadzie jedynym, który na początku zawiódł, był Maciej Lampe.

Być może wpływ na to miały przedmeczowe słowa trenera Bułgarii i jednocześnie opiekuna Maccabi Tel Awiw – Pini Gershona. Lampe jest jego klubowym podopiecznym.
– Powiedziałem Maćkowi, że jeśli Polska z nami przegra, będzie miał pewne miejsce w składzie Maccabi. W przeciwnym wypadku, z grą może być gorzej. Musi wybrać, czy chce przeżyć jeden dzień radości z reprezentacją, czy mieć komfortową sytuację przez cały rok w klubie – ujawnił przed meczem w rozmowie z bułgarskim serwisem Gong.bg. Polskim dziennikarzom tłumaczył później, że był to tylko żart.

W drugiej kwarcie, gdy prowadziliśmy już 18 punktami, na moment stanęliśmy. Logan co prawda wchodził w obronę Bułgarów jak w masło, ale co z tego, skoro rzuty miał niecelne. W tym okresie rywale zdobyli osiem punktów, my nie odpowiedzieliśmy żadnym.

Na szczęście kryzys nie trwał długo. Między innymi dzięki trójce Logana na koniec kwarty, pierwszą połowę zakończyliśmy, prowadząc 52:37.
W drugiej połowie Amerykanin grał już tylko lepiej. Bułgarzy nie mogli znaleźć sposobu na jego wejścia pod kosz. Cała nasza pierwsza piątka punktowała regularnie. Wszyscy, prócz rozgrywającego Koszarka, zakończyli mecz z dwucyfrowymi dorobkami (najmniej Gortat – 16, najwięcej Logan – 23).

Końcówka spotkania przebiegała pod kontrolą Polaków. Choć Bułgarzy zerwali się jeszcze do ataku, to był już ich łabędzi śpiew. Polska wygrała 90:78. To pierwsze nasze zwycięstwo w mistrzostwach Europy od 12 lat.

Wrażenia z EuroBasketu są na razie znakomite. Na meczu Polaków hala pękała w szwach. Także te w Gdańsku, Poznaniu i Warszawie nie świeciły pustkami. Za sprawą barwnych grup kibiców z zagranicy w czterech polskich miastach można już poczuć przedsmak piłkarskiego Euro.

Zwłaszcza widoczni są Litwini, dla których koszykówka to sport narodowy. Do Wrocławia zjechało ich już ponad tysiąc, co bardzo ucieszyło miejscowych właścicieli restauracji i barów.
Dziś o 18.15 zmierzymy się z Litwą w naszym drugim meczu turnieju.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Cała Europa widziała, jak Polska czaruje w kosza! - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto