Czesław Spychalski i piramidy

Jego przygoda z naturalnymi metodami leczenia zaczęła się od radiestezji. Po trzech latach jego zdolności sprawiły, że trafił na kurs inicjacji, którego najlepsi absolwenci mieli wyjechać na  Światowy Kongres Medytacji do hamburga i spotkać się z Dalaj Lamą.
- Właśnie wtedy podczas spotkania Dalaj Lama mi powiedział, co zobaczył w moim horoskopie: że mam pomagać ludziom, przekazywać im energię, że mogę to robić nawet przez rozmowy telefoniczne - wspomina Czesław Spychalski. - I tak się stało, bo właśnie do tego celu służą moje piramidy...

O energii, jaką promieniują piramidy, napisano już całe tomy mniej lub bardziej naukowych rozpraw. Im mimo że wielu uczonych mocno powątpiewa w istnienie tajemniczej energii, która sprawia, że żywność włożona do modelu piramidy sie nie psuje, a chorzy odzyskują zdrowie, to Czesław Spychalski takich wątpliwości nie ma i uważa, że sam jest tego najlepszym dowodem.

- Bo proszę spojrzeć: mam 84 lata i doskonałe zdrowie - śmieje się.- Nie mam żadnych kłopotów ze wzrokiem, słuchem czy ciśnieniem. A wszystko dzięki piramidom.
Na dowód tego pokazuje stojące przed nim na stoliku piramidy. Najróżniejsze: małe, duże, srebrzyste, złote, z kulami w środku i bez.
- Każda z nich ma inną moc - tłumaczy, pokazując swoje dzieła. - Na przykład ta duża z egipskim krzyżem ankh - symbolem życia, chroni przed wampirami energetycznymi. A złota z kulą to bateria orgonalna Horus"oczyszcza energię, doskonale nadaje się do pomieszczeń. Tych dużo sprzedajemy do Hiszpanii.

Typów piramid jest zresztą dużo, dużo więcej: niewielką czarną piramidę wystarczy położyć na miejscu, które boli albo jest chore, by usunąć dolegliwość. A kiedy postawi się ją na miejscu do spania, to ma się gwarancję, że piramida usunie negatywną energię i będzie się świetnie spało. W środku innej piramidy piramidy warto także kłaść leki, bo promieniowanie piramidy wzmacnia ich działanie.

Zestaw kilkunastu małych srebrzystych piramid osadzonych na jednej płytce to generator energii piramid, który doładowuje organizm energią biokosmiczną i pomaga wyregulować zmienne ciśnienie tętnicze, a nawet pomaga w rzucaniu palenia. A piramida z okrągłym otworem z boku służy do medytacji i relaksacji, można też z jej pomocą konserwować żywność i energetyzować wodę. Piramidy działają nawet na choroby cywilizacyjne, takie jak alergia czy cukrzyca. Wystarczy do środka piramidy wstawić na noc pół szklanki wody i wypić ją rano.

Wierzyć - nie wierzyć? Cóż, wielu ludziom piramidy pomogły, a przypadki uleczenia są dobrze udokumentowane. Sam Czesław Spychalski doczekał się tego, że Stowarzyszenie Radiestetów w Poznaniu nosi jego imię. Jednak czy uleczenie wynikało to z faktycznej uzdrowicielskiej mocy piramid czy z wielkiej wiary leczonych - na to pytanie oficjalna nauka jeszcze się nie wypowiedziała...