Czy MPK jest przygotowane do Euro 2012?

Ostatnie dni były dla poznańskiej komunikacji nie lada wyzwaniem. W jeden weekend skumulowały się dwa ważne wydarzenia: dzień Wszystkich Świętych oraz mecz Lecha Poznań z Wisłą Kraków. W tym czasie trzeba było dowieźć prawie 2 mln pasażerów na poznańskie cmentarze, a także szybko i sprawnie rozwieźć ponad 20 tysięcy kibiców. MPK twierdzi, że był to trudny egzamin, który został zdany na piątkę.

- Jesteśmy bogatsi o wiele doświadczeń, wyciągneliśmy wnioski, a także coraz więcej wiemy o bezpieczeństwie - wyjaśnia Iwona Gajdzińska, rzecznik prasowy MPK. - Co istotne, znamy również warunki, które są konieczne, aby tramwaje, których na jednej trasie jest dużo więcej niż zwykle, mogły czerpać energię bezawaryjnie.

W związku ze zdanym egzaminem, przedstawiciele MPK są spokojni o sprawną obsługę Euro 2012. Na usprawnienie komunikacji miejskiej w świąteczny weekend miało pływ przede wszystkim zamknięcie dla ruchu ul. Bułgarskiej, od ul.Marcelińskiej do Grunwaldzkiej już dwie godziny przed meczem. Pół godziny przed końcem meczu zamknięta została również ul. Jugosławiańska oraz Grunwaldzka na odcinku od Grochowskiej do Smoluchowskiego. Zlikwidowano także lewoskręt z ul. Grunwaldzkiej w Bułgarską. Poza tym w obu kierunkach kursowały tylko autobusy i tramwaje MPK, których oczywiście było znacznie więcej niż zazwyczaj. Na przystankach zdemontowano błotochrony dla poszerzenia powierzchni przystanków, a nad bezpieczeństwem przechodniów idących jezdnią czuwały służby nadzoru ruchu.

Jeszcze większe doświadczenia w sprawnym dowożeniu i odwożeniu kibiców na Stadion Miejski przy ul. Bułgarskiej MPK zbiera przy okazji meczów Lecha w Lidze Europejskiej. Wtedy na stadion dociera bowiem ponad 40 tysięcy kibiców. Tak było m.in. w ostatni czwartek, kiedy Lech grał z Manchesterem City i wszystkich kibiców podróżujących autobusami i tramwajami udało się szybko i sprawnie dowieźć i odwieźć z okolicy ul. Bułgarskiej

Mimo że ostatni egazmin został zdany na piątkę, to MPK nie zamierza poprzestać na laurach.
- Z pewnością będziemy musieli odnowić infrastrukrurę tramwajową, co najprawdopodobniej będzie miało miejsce w przyszłym roku - stwierdza Wojciech Tulibacki,prezes MKP. - I chodzi tutaj nie tylko o okolice stadionu, ale także o centrum. Te prace muszą zostać wykonane przede wszystkim dla bezpieczeństwa i ciągłości funkcjonowania komunikacji.

Gratulacje należą się również pasażerom, bo MPK przygotowane było na to, że autobusy, które przeznaczone zostały do obsługi komunikacji podczas meczu, mogą zostać zdewastowane.
- Tymczasm ani w autobusach ani w tramwajach, żadne naprawy nie okazały się potrzebne - twierdzi Iwona Gajdzińska. - Atmosfera radosnej i kulturalnej zabawy przeniosła się ze stadionu na ulice.