Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy na poznańskim Morasku grasuje podpalacz?

MI
Od piątku w rejonie Moraska doszło do co najmniej trzech pożarów pól i łąk
Od piątku w rejonie Moraska doszło do co najmniej trzech pożarów pól i łąk Czytelnik
Od piątku w rejonie Moraska doszło do co najmniej trzech pożarów pól i łąk. Dwa z nich były ogromne. Mieszkańcy twierdzą, że w okolicy grasuje podpalacz.

- Za każdym razem przez kilka godzin z rozprzestrzeniającymi się ogniem walczyło kilkudziesięciu strażaków – mówi jeden z mieszkańców. Dodaje, że w poniedziałek wieczorem zobaczył przez okno jak jakiś człowiek biega wśród pól, a gdzie się pojawił zaczęły unosić się kłęby dymu.

Kamil Witoszko z poznańskiej straży pożarnej mówi, że nie może komentować plotek o tym, że w północnej części Poznania grasuje podpalacz. - Nasze działania miały tam jedynie charakter interwencyjny - dodaje. - Jeśli by miało dojść do przestępstwa, to sprawą powinni zająć się policjanci, a nie strażacy - podsumowuje.

Jak wyjaśnia Marek Kowaliński z komendy wojewódzkiej policji funkcjonariusze nie otrzymali jeszcze żadnego zgłoszenia o podpalaczu na Morasku. - Jednak jeśli są osoby, które mogą mieć jakieś wiadomości w tej sprawie to prosimy o kontakt z policjantami z komisariatu Poznań - Północ, który mieści się na os. Jana III Sobieskiego 115 - informuje. Można tam także zadzwonić: 61 841 46 11 lub ostatecznie na 997 lub 112.

ZOBACZ TAKŻE: Policja szuka wandali, którzy zakleili słupy trakcyjne

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto