Czyj jest ten ratusz?

Obecnie w ratuszu mieści się Muzeum Historii Miasta Poznania i odbywają się w nim te miejskie uroczystości, które wymagają stosownej, wyjątkowo uroczystej opraw, ale są jednocześnie dość kameralne. Ratusz nie jest bowiem zbyt duży - największa sala (renesansowa), mieści około 100 osób. Zasady współpracy przy korzystaniu z ratusza między miastem a Muzeum Narodowym reguluje umowa podpisana jeszcze w 1954 roku.

Jednak część poznańskich radnych, wśród nich Sławomir Hinc, wiceprzewodniczący Komisji Kultury i Nauki, nie jest zadowolona z takiego stanu rzeczy. - Ratusz powinien należeć do miasta, jest jego symbolem - wyjaśnia radny. - Za wynajęcie ratuszowych sal musimy płacić muzeum, tak nie powinno być.

Jednym z elementów starań o odzyskanie ratusza była wtorkowa wizyta radnych u
ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego.  I minister obiecał radnym Poznania zwrot ratusza.
- Nasze argumenty zostały przyjęte - mówi Sławomir Hinc. - Minister uważa, że ratusz powinien należeć do miasta, zresztą podobnie zadecydował w przypadku Wrocławia. Na wiosnę podpiszemy list intencyjny w tej sprawie, w którym określimy harmonogram przejmowania ratusza przez miasto. Oczywiście nadal tam będzie muzeum, ale pod zarządem miasta.

Zdaniem radnego tylko przejęcie ratusza umożliwi dalsze finansowanie przez miasto remontów budynku zgodnie z prawem. W zamian miasto chce przekazać na potrzeby Muzeum Narodowego, a konkretnie jego oddziału Muzeum Instrumentów Muzycznych dwie sąsiadujące z nim kamienice. Samo przejęcie finansowania Muzeum Miasta Poznania w ratuszu nie będzie dużym uszczerbkiem dla miejskiej kasy, bo w zamian ministerstwo kultury przejmie od miasta finansowanie innych muzeów, choć co prawda jeszcze nie wiadomo, jakich.

Informacje potwierdził prezydent Ryszard Grobelny.
- Rozmowa z ministrem była bardzo konkretna - przyznaje. - Moim zdaniem do przejęcia może dojść nawet jeszcze w tym roku.

Co na to władze Muzeum Narodowego w Poznaniu? Nic, bo... o niczym nie wiedzą.
- O całej sprawie wiemy jedynie z doniesień medialnych. Na spotkanie w Warszawie z ministrem kultury nikt z muzeum nie został zaproszony, więc nie wiemy, jakie decyzje tam zapadły - wyjaśnia Aleksandra Sobocińska, rzecznik prasowy Muzeum Narodowego w Poznaniu. - Dyrekcja nie otrzymała także jak dotąd żadnej informacji z ministerstwa na ten temat.

- Nie wnikam w wewnętrzny przepływ informacji między ministrem a muzeum - komentuje tę informację radny Hinc.

Jednak nie chodzi tu tylko o przepływ informacji - gdyby doszło do przekazania ratusza i mieszczącego się w nim muzeum miastu, to do rozwiązania będzie całe mnóstwo problemów formalno-prawnych. Jeśli nadal będzie tam muzeum, to co będzie pokazywać? Bo obecnie prezentowane tam zbiory są własnością Muzeum Narodowego. Czy miasto je przejmie, czy będzie pokazywać własne? Jesli przejmie - to na jakich zasadach, a jeśli nie - to gdzie je będzie przechowywać muzeum po utracie ratusza? Co z pracownikami? Czy miasto podpisze z nimi umowy na nowych zasadach, czy będzie musiało ich przejąć Muzeum Narodowe, choć już nie będzie miało placówki, w której mogłoby ich zatrudnić? To tylko kilka z całej góry pytań, na które trzeba odpowiedzieć, zanim rozpocznie się jakiekolwiek prace przy przejmowaniu.