- Naszym celem jest stworzenie sześciogodzinnej gry typu Escape House, w której jednorazowo wziąć udział będzie mogło nawet 10 osób.
Cała willa mająca ponad 350 m2 zamieni się w jedną wielką, w pełni zautomatyzowaną, klimatyczną zagadkę. Będzie to pierwsza tego typu atrakcja w Polsce, która pozwoli wprowadzić zabawę w uciekanie na nieznany dotąd poziom – mówią koordynatorzy projektu.
Skąd wziął się pomysł na dom zagadek?
- 1 kwietnia postanowiliśmy wrzucić na nasz FB fanpage żartobliwy post: oznajmiliśmy, że otwieramy kilkugodzinny Escape House, a więc nie już pokój, ale cały dom zamieniony w jedną wielką klimatyczną zagadkę - opowiada Joanna Wrońska z escape room Exodus w Poznaniu. - Popularność jaką zdobył ten pomysł przerosła nasze najśmielsze oczekiwania. W ciągu tygodnia post dotarł ponad do 680 000 osób, uzyskał ponad 6 900 polubień i blisko 9000 komentarzy.
Zobacz koniecznie:
- Tysiące osób z całego kraju deklarujących chęć wzięcia udziału w naszej grze, sprawiła, że chcemy to zrobić - mówi dalej Wrońska. - Mamy wybrany lokal, scenariusz, osoby gotowe do pracy przy jego realizacji. Brakuje jednego - finansowania tak ogromnego przedsięwzięcia. Dlatego zdecydowaliśmy się na croudfunding.
Koszt całego projektu to około 612 tys. zł. - nadal brakuje ponad połowy. Dlatego twórcy proszą o pomoc poznaniaków na portalu polakpotrafi.pl, o to aby wsparli powstanie tajemniczego domu. Organizatorzy zapewniają, ze jeśli nie uda zebrać się całej kwoty, pieniądze wrócą do właścicieli.
- Jeśli uzbieralibyśmy dodatkowe 25 000 zł - wtedy udałoby się rozbudować grę o element zewnętrzny mający miejsce na terenie ogrodu. Następne 35 000 zł - kupujemy limuzynę, w której już zaczęłaby się gra i która dowoziłaby Was na miejsce – dodają.
***
Redakcja "Poznań Nasze Miasto" została zamknięta w escape roomie. Czy się wydostali?
Poznań Nasze Miasto ucieka z escape roomu
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?