Nagranie z monitoringu, na którym widać zaginioną Ewę:
Źródło: Nagranie z monitoringu
Ewa Tylman wieczór z 22 na 23 listopada spędziła ze znajomymi w centrum. Około godz. 3 rozstała się z nimi na ulicy Mostowej. Do dziś nie wróciła do mieszkania i nie skontaktowała się z rodziną.
- Ostatni zapis z kamer, na którym widoczna jest Ewa, pochodzi z godziny 3.40 i został zarejestrowany przez monitoring zewnętrzny jednego z tramwajów MPK, który tamtędy przejeżdżał. Widać na nim Ewę, która siedzi na murku przy ul. Mostowej oraz jej kolegę koło niej - informuje detektyw Krzysztof Rutkowski.
CZYTAJ TAKŻE:
Feralnej nocy Ewa Tylman przebywała także w okolicach ul. Królowej Jadwigi. Tam bowiem na torowisku w pobliżu przystanku przy budynkach AWF znaleziono jej dowód osobisty.
Zaginiona Ewa Tylman:
Ewa Tylman ma 26 lat, 165 cm wzrostu i waży ok. 60 kg. Jest szczupłej budowy ciała. W chwili zaginięcia kobieta ubrana był w szary płaszcz do pasa z kapturem, czarne spodnie jeansowe, czarny sweter, czarne buty na obcasie oraz czarną torebkę z ćwiekami.
SPRAWDŹ TAKŻE:
Detektyw Rutkowski przyznaje, że aktualnie bierze pod uwagę trzy wersje zdarzeń. Jedną z nich miałoby być porwanie na tle seksualnym. Jednocześnie wyklucza jednak, by w przypadku porwania cała akcja została dokładnie zaplanowana. - To zaginięcie przypadkowe, a nie zaplanowana działalność osób trzecich. Poszczególne miejsca są tak rozrzucone, że gdyby Ewa wróciła taksówką do domu, tak jak planowała, prawdopodobnie byśmy w tej sprawie nie rozmawiali - uważa Rutkowski.
Kolega Ewy Tylman, który był z nią widziany przed zniknięciem, ma zostać poddany badaniu wariografem. - To dla niego również trudna sytuacja. Jest jednak chętny do pomocy i współpracuje z nami - opowiada Piotr Tylman, brat Ewy.
Mężczyzna miał tłumaczyć, że z feralnej nocy nie pamięta prawie nic. - Przyznawał, że do tej pory nigdy mu się nie zdarzyło, by nie pamiętał nic z jakiegoś wieczoru. Może więc ktoś mu wrzucił jakieś środki toksyczne lub narkotyki do piwa. Ten wątek też będziemy sprawdzali - zaznacza Rutkowski.
ZOBACZ TAKŻE:
W poszukiwania Ewy Tylman mocno zaangażowana jest również policja, która po raz kolejny ma przeszukać okolicę Warty. Już wcześniej te tereny były przeszukiwane przy pomocy psów tropiących i helikopterów. To jednak nie przyniosło rozwiązania.
Wszystkie osoby, które mogą pomóc ustalić miejsca pobytu Ewy Tylman, proszone są o kontakt z policjantami z Komisariatu Policji Poznań-Nowe Miasto przy ul. Polanka 24 lub pod numerem telefonu 61 841-23-13 bądź 61-841-23-11.
Poszukiwani przez wielkopolską policję:
Więcej informacji z policyjnych kartotek TUTAJ
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?