Hala UAM przy ul. Zagajnikowej to jeden z najmłodszych obiektów sportowych w Poznaniu, który w niedzielę stał się miejscem wielkiej gali MMA pod nazwą Quest Arena 2. Miłośnicy sztuk walki nie mieli prawa narzekać na ubogi program gali, bo trwała ona aż pięć godzin, w trakcie których widzowie mieli okazję zobaczyć aż 13 pojedynków.
7 z nich odbyło się w formie turnieju, w którym rywalizowali zawodnicy w kategorii 66 kg. Zwyciężył Sebastian Garbarek, ale zanim odebrał czek na 10 tysięcy złotych musiał pokonać kolejno Mariusza Janickiego, Mateusza Dubiłowicza, a w finale Dawida Żywicę. Każdego z nich pokonywał jednak bezdyskusyjnie.
- Pierwsza walka była chyba równie trudna jak finał, ale to dlatego, że każdy zawodnik jest przed nią szczególnie skoncentrowany – przyznawał po gali Garbarek. – Niełatwo jest stoczyć w jeden wieczór aż trzy walki, ale pomogło mi to, że wcześniej trenowałem zapasy, dzięki czemu zachowałem sporo sił.
Najefektowniej wyglądały walki z udziałem najcięższych zawodników. Najbardziej widowiskowym pojedynkiem wieczoru okazało się starcie Aleksandra Mędrali z Michałem Włodarkiem, w którym nie zabrakło kopniaków i potężnych ciosów pięściami. Walka zakończyła się na początku drugiej rundy, gdy po jednym z ciosów Mędrala nie był w stanie kontynuować pojedynku.
Jeszcze szybciej zakończyło się starcie Artura Głuchowskiego z Łukaszem Matuszkiem, który w ostatniej chwili zastąpił nieobecnego Łukasza Zalewskiego. „Głuchy” już w pierwszej rundzie przydusił rywala w parterze na tyle mocno, że ten poddał walkę.
Największe emocje na widowni wzbudziły walki z udziałem Tomasza Kondraciuka i Borysa Mańkowskiego. Ten pierwszy jednak bardzo wyraźnie uległ na punkty Adamowi Zającowi.
- Przepraszam, że zawiodłem wszystkich, którzy mi kibicowali i pomagali w przygotowaniu się do tej walki – mówił później załamany Kondraciuk. – Po prostu dałem p..y i nic tu nie można dodać.
Nie zawiódł za to Mańkowski, który przy głośnym dopingu pewnie pokonał Wiktora Sobczyka.
- To nie była wcale taka łatwa walka – oceniał zwycięzca. – W drugiej rundzie po gilotynie miałem słabszy moment, ale jednak się udało.
To co udało się Mańkowskiemu, zupełnie nie wyszło Marcinowi Krysztofiakowi, który w walce wieczoru zmierzył się z Finem Timo Karrtunenem. Po niezłej pierwszej rundzie poznaniak słabnął z każdą minutą, w drugiej i trzeciej będąc już wyraźnie słabszym od rywala.
Kolejna gala z cyklu Quest Arena planowana jest na koniec czerwca.
Quest Arena 2 – wyniki walk
(pogrubioną czcionką zwycięzcy):
Turniej do 66 kg:
Ćwierćfinały:
Mariusz Janicki – Sebastian Garbarek
Łukasz Grochowski – Mateusz Dubiłowicz
Dawid Żywica – Dawid Ziembikiewicz
Marek Sikora – Krzysztof Klaczek
Półfinały:
Sebastian Garbarek – Mateusz Dubiłowicz
Dawid Żywica – Krzysztof Kłaczek
Finał:
Sebastian Garbarek – Dawid Żywica
Pozostałe walki:
Aleksander Mędrala – Michał Włodarek
Kamil Szymuszowski – Mariusz Kellner
Adam Zając – Tomasz Kondraciuk
Łukasz Matuszak – Artur Głuchowski
Borys Mańkowski – Wiktor Sobczyk
Timo Karrtunen – Marcin Krysztofiak
Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, przejdź do galerii
Wkrótce jeszcze więcej zdjęć z gali
Festiwal Kultury Studenckiej ARTenalia 6, 7, 8 maja 2011 Stara Rzeźnia |
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?