Po meczu Lech - Żalgiris: Poznaniowi grozi krakowizacja stadionowego bandytyzmu?

Oświadczenie i pytania do Prezydenta Miasta Poznania oraz władz klubu piłkarskiego Lech

Jak to możliwe, że na miejskim stadionie, który powstał za tak gigantyczne pieniądze pochodzące z kasy miasta, wysiłkiem i wyrzeczeniami wszystkich Poznaniaków, który miał być poznańską chlubą i wizytówką, miejscem spotkań całych rodzin, będący pod kontrolą klubu piłkarskiego, miasta i UEFA możliwe są, w XXI w. tak skandaliczne zachowania pseudopiłkarskiej dziczy?

Co jeszcze musi się wydarzyć, żeby zareagował klub, prezydent miasta? Co się musi jeszcze wydarzyć? Opluwanie rodzin z dziećmi, burdy, wulgarne i chamskie wklejki zahaczające o prymitywną politykę, race, hasła rodem z rynsztoka, niszczenie mienia, teraz napisy, które realnie mogą wpłynąć na i tak napięte stosunki polsko-litewskie, a w sprawę prawdopodobnie będzie musiało być zaangażowane MSZ. Czy potrzebujecie trupa jak w Krakowie? Może odciętej maczetą ręki, żeby ktoś w końcu z Urzędu Miasta we współpracy z klubem, policją, ABW i kibicami opracował plan uzdrowienia tej sytuacji?

ZOBACZ ZDJĘCIA: Na Bułgarskiej zawiedli kibice

Oficjalnie stawiam pytania (do prezydenta miasta Poznania pana Ryszarda Grobelnego oraz władz klubu piłkarskiego Lech):

1. Kto personalnie odpowiada za to, że napis “Litewski chamie, klęknij przed polskim panem” wisiał na trybunach przez prawie cały mecz? Kto za to odpowiada i jakie konsekwencje w związku z tym poniesie?

2. Czy winni incydentu zostali ujęci/zidentyfikowani? Jakie kroki podjęto (organizator meczu, policja) by ich wykryć i ukarać?

3. Jakie działania zamierza podjąć klub piłkarski Lech oraz Prezydent Miasta Poznania, aby podobne sytuacje się już nie powtórzyły?

4. Co zrobił klub piłkarski Lech i Prezydent Miasta Poznania od czasu niesławnego oplucia rodziny na trybunach przez jednego pseudokibiców, aby podobne sytuacje się nie powtórzyły?

6. Jakie kroki zamierza podjąć Prezydent Miasta i w jakim terminie możemy spodziewać się uzdrowienia sytuacji na poznańskich trybunach?

7. Kto personalnie poniesie konsekwencje nałożenia kolejnych kar przez UEFA za wspomniany napis, tak jak to miało miejsce za niesławną już wklejkę sprzed kilku dni?

Prezydent ma potężne narzędzia w ręce, z których nie korzysta. Jeśli nie weźmie się solidnie do roboty, Poznaniowi grozi krakowizacja stadionowego bandytyzmu i wydarzy się tragedia, która wisi w powietrzu. Gdy Ryszard Grobelny trenuje do triatlonu i zajmuje się przecinaniem wstęg, na Starym Rynku śmierdzi moczem, w centrum giną ludzie, a na stadionach strach się pokazać z rodziną.

Ruch Palikota w Poznaniu oczekuje natychmiastowej od ostrej reakcji pana Prezydenta oraz wskazanie realnego i konkretnego (bez zbędnego gadania, za to z terminami, strategią, harmonogramem, kamieniami milowymi, rejestrami zagadnień i ryzyk) plan rozwiązania tego problemu w określonym czasie przy określonym budżecie i przy współpracy wskazanych instytucji.

Paweł Janus
Członek Zarządu OW39 RP