Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

BÓJ O DZIĘGIELOWĄ - Mieszkańcy Umultowa zyskają porządną drogę

Bartosz Trzebiatowski
Wystarczy większy deszcz i mieszkańcy nie mają jak przejść i przejechać ulicą Dzięgielową
Wystarczy większy deszcz i mieszkańcy nie mają jak przejść i przejechać ulicą Dzięgielową Grzegorz Dembiński
Mieszkańcy Umultowa są rozżaleni. Liczyli, że już jesienią będą mogli korzystać z utwardzonej ulicy Dzięgielowej. Tym bardziej że gotowy jest projekt, drogowcy mają już nawet pozwolenie na budowę. Inwestycję storpedowało odwołanie Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza. Wiele wskazuje, że ulica jednak powstanie.

Dzięgielowa jest dla mieszkańców Umultowa jedną z najważniejszych dróg. Łączy ona dwie główne arterie tego obszaru: Naramowicką (i cały rejon osiedla Różany Potok) z Umultowską i Piątkowem. Po utwardzeniu może stanowić wygodną alternatywę dla wiecznie zatłoczonej Naramowickiej.

– Bez utwardzenia tej drogi mieszkańcy przeżywają dramat – mówi Olaf Basiński ze Stowarzyszenia Miłośników Umultowa. – Wystarczy, że trochę popada, a nie ma jak przejść. Tworzą się gigantyczne kałuże, piesi muszą dosłownie iść po płotach posesji. Liczyliśmy, że w tym roku wreszcie doczekamy się porządnej nawierzchni, a tu znów nic nie wiadomo – dodaje.

Dlatego mieszkańcy zebrali 150 podpisów pod petycją skierowaną do prezydenta.
Drogowcy mają przygotowaną inwestycję, która obejmuje nie tylko nawierzchnię jezdni, ale także chodniki, kanalizację i oświetlenie. Wszystko wstrzymał protest UAM.

– Nasze stanowisko jest znane i niezmienne od wielu lat – mówi Stanisław Wachowiak, kanclerz UAM. – Nie chcemy, żeby Dzięgielowa stała się ulicą zbiorczą, a po budowie tego odcinka, tak się stanie. Naszym zdaniem pilniejszy jest remont drugiego odcinka tej ulicy, od torów kolejowych do pętli autobusowej, bo skorzysta na tym o wiele więcej osób. Po trzecie, uważamy, że o dużo bardziej istotne w tym rejonie Poznania jest przedłużenie ulicy Bronisława. Biegnąca wzdłuż torów kolejowych trasa byłaby naturalną arterią zbiorczą aż do Moraska – wskazuje.

Zdaniem pilotującego inwestycję Kazimierza Skałeckiego – zastępcy dyrektora Zarządu Dróg Miejskich, budowa Dzięgielowej jest kwestią czasu.
– Na dniach ma dojść do spotkania w tej sprawie. Liczę, że osiągniemy kompromis i wówczas rozpoczniemy budowę za 2–3 miesiące – mówi.
Jeżeli jednak nie uda się uzyskać porozumienia, wówczas drogowcy będą zmuszeni zmienić projekt (głównie pod względem kanalizacji) i budowa ruszy najwcześniej zimą tego roku.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto