Casting do Mam Talent w Poznaniu
Od godziny 10 w holu poznańskiego hotelu Andersia ustawiały się kolejki osób, które postanowiły pokazać swój talent w telewizji. Nic nie przychodzi jednak łatwo. Przed występem każdy uczestnik musi wypełnić ankietę. "Jaki masz talent? Opisz swój występ, rekwizyty, liczbę osób na scenie. Jakie masz osiągnięcia? Czy występowałeś już w telewizji" - to tylko niektóre z pytań na jakie trzeba odpowiedzieć, aby ustawić się w długiej kolejce do rejestracji. Trwa casting do Mam Talent!
Czytaj też: Gracjan Roztocki ma talent? [ZDJĘCIA, FILMY]
Dopiero potem czeka się na wejście do sali precastingu, bo dziś w Poznaniu nie ma jurorów "Mam talent". Casting do Mam Talent w Andersi jest bowiem jednym z wielu kroków jakie trzeba przejść, aby trafić do programu.
- Będziemy przedstawiać coś zupełnie świeżego, czego jeszcze nie było. Zrobimy pokaz kulinarny. W ciągu dwóch minut przygotujemy desery z prawdziwego zdarzenia z wieloma dekoracjami. Przypomina to trochę pokazy barmańskie, czyli będzie muzyka i show - opisują swój występ Łukasz Szerczyk i Piotr Wasiak, którzy przyjechali na casting do Mam Talent.
Casting do Mam Talent także dla kucharzy
Na co dzień szkolą kucharzy, a do Poznania przyjechali spod Opola. Zresztą większość osób na casting do Mam Talent w Poznaniu przyjechała spoza Wielkopolski.
Czytaj też: Casting do Mam Talent, czyli poszukiwania najzdolniejszych
Na casting do Mam Talent z Krakowa
- Jestem z Krakowa i chciałem pojechać na casting do Rzeszowa, ale zaspałem. Akurat ostatni mój wyjazd do Poznania zakończył się wizytą w Amsterdamie, więc stwierdziłem, że ma to sens - śmieje się Artur Magik, który również przyjechał na casting do Mam Talent.
Pseudonim artystyczny zobowiązuje. Jeśli Artur przejdzie dalej, to w programie będziemy mogli zobaczyć iluzję połączoną z komedią.
- Będzie duża ilość emocji i śmiechu. Wystąpię w roli Szalonego Kapelusznika z Alicji w Krainie Czarów. Jest to bardzo zwariowana postać więc na scenie mogą sobie na wiele pozwolić - dodaje iluzjonista.
Na castingu znaleźliśmy też poznaniankę Marię Kolanoś, która studiuje na Akadamii Muzycznej. Precastingowemu jury miała w planie zaśpiewać „Natural Woman” Arethy Franklin.
– I jak poproszą to „Supermenkę” Kayah – mówiła Maria Kolanoś. – Szczerze mówiąc, to mój pierwszy casting. Wcześniej nie byłam jeszcze gotowa, dlatego akurat „Mam talent”, a nie inne show. Poza tym podoba mi się jury – dodawała studentka.
Wszystkie osoby, które brały udział w niedzielnym castingu będą czekały do 17 maja na smsa od producentów programu – jeśli dostaną wiadomość, to znak, że przeszły pierwszy etap selekcji. Kolejny czeka ich 16 i 17 czerwca w Katowicach lub 25 i 26 czerwca we Wrocławiu. W tych dniach wystąpią przed jury i publicznością. Nowa edycja show pojawi się na antenie jesienią.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?