Marcelek został znaleziony przy ruchliwej drodze. Ktoś go potrącił i zostawił na pastwę losu. Nikt nie wie, jak długo pies leżał na poboczu. Na pewno nie była to chwila. Jego sierść była posklejana błotem i widać było, że jest wycieńczony. Psiak nie mógł się ruszyć. Na szczęście, znaleźli się dobrzy ludzie, którzy zawieźli Marcelka do lecznicy dla zwierząt.
Weterynarz stwierdził uszkodzenie kręgosłupa, ale, szczęście w nieszczęściu, rdzeń kręgowy nie został zerwany. Nadal pozostawał cień szansy na to, że Marcelek będzie chodził. Kolejne trzy tygodnie pies nie wstawał z posłania. Gdy opiekunowie z fundacji, która zajęła się zwierzakiem, stracili już nadzieję, psiak zaczął się podnosić. Początkowo niesprawnie i z licznymi upadkami, kuśtykając, Marcelek wyszedł na powietrze. Choć nikt się tego nie spodziewał, po kilku tygodniach psiak odzyskał pełną sprawność i dziś bryka jak szczeniak.
Marcelek ma wspaniały charakter. Cieszy się na widok każdego napotkanego człowieka. Nie jest też agresywny wobec innych psów. Ponadto, Marcelek uwielbia dzieci. Jest psem idealnym dla rodziny. Może mieszkać zarówno w domu, jak i w mieszkaniu. Psiak jest nieduży, waży niecałe 20 kg. Czemu taki wspaniały zwierzak jeszcze nie znalazł domu? Być może dlatego, że nie przypomina żadnej z popularnych obecnie ras. Może jest za mało groźny...
Gorąco zachęcamy do adopcji Marcelka. Polecamy do domu z dziećmi, które marzą o wiernym towarzyszu zabaw.
Nie każmy mu więcej czekać.
Film z udziałem Marcelka:
Kontakt w sprawie adopcji: 669 705 010
Więcej o akcji: "Najsmutniejszy pies w Łodzi". Adopcja najbardziej potrzebującego zwierzaka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?