Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niedźwiedzie w Poznaniu - Misza, Wania i Borys już w Nowym ZOO

Elżbieta Podolska
Niedźwiedzie w Poznaniu. Zdjęcie ilustracyjne
Niedźwiedzie w Poznaniu. Zdjęcie ilustracyjne Polskapresse
Trzy niedźwiedzie w Poznaniu! Misza, Wania i Borys dotarły bezpiecznie do azylu w poznańskim Nowym ZOO. Zamieszkały w komfortowych warunkach, jakich do tej pory nie znały.

- Udało się załatwić wszystkie potrzebne zezwolenia i niedźwiedzie w specjalnym transporcie zostały przewiezione z Korabiewic do wybudowanego dla nich azylu - mówi Lech Banach, dyrektor ogrodu zoologicznego. - Czują się dobrze, ich stan zdrowia jest zadowalający po podroży.

Niedźwiedzie jechały ok. 4-5 godzin pod opieką lekarzy z Polski i Niemiec. - Przewóz zwierząt to cała operacja logistyczna - twierdzi Lech Banach. - Najpierw trzeba je odłowić, następnie przetransportować do samochodu. Muszą się wyciszyć, uspokoić. Ponieważ rzadko się je usypia przy takich okazjach robi się też kompleksowe badania, które dają obraz stanu zdrowia zwierzaka.

Misza, Wania oraz Borys to niedźwiedzie po przejściach. Dwa pierwsze skonfiskowano na granicy, a Borys jeździł po świecie z cyrkiem. Metalowa przyczepa to był cały jego świat. Misie przebywały do tej pory w schronisku w Korabiewicach, gdzie opiekowała się nimi Fundacja Via współpracująca z Vier Pfoten. Dopiero jednak w Poznaniu zamieszkały na komfortowym wybiegu, bowiem każdy z nich będzie miał do dyspozycji powierzchnię ok. 3 tysięcy metrów kwadratowych.

Więcej informacji o budowie niedźwiedziarni

Niedźwiedzie na razie będą poznawały gawrę, czyli pomieszczenia, gdzie będą karmione i gdzie będą spać.

- Przez okres zimowy chcemy je zaadaptować do wychodzenia na wybieg - mówi Lech Banach. - Ale zima to też okres hibernacji dla niedźwiedzi. Nie wiemy, jak będą się zachowywać, czy będą miały ochotę na poznawanie nowych terenów. Muszą oswoić się z wybiegiem, dobrze się na nim poczuć, oswoić z tłumami. Teren wybiegu jest tak pomyślany, że niedźwiedź w każdej chwili znajdzie sobie spokojne miejsce, gdzie będzie mógł się ukryć przed ludźmi.

Oficjalne uroczyste otwarcie niedźwiedziarni nastąpi wiosną przyszłego roku podczas międzynarodowego spotkania tematycznego dotyczącego ogrodów zoologicznych. - Takie były założenia umowy z Fundacją Vier Pfoten, która współfinansuje projekt - mówi Lech Banach.

Współpraca przebiega bardzo pozytywnie. Rok temu podpisaliśmy umowę, która zakładała, że jesienią tego roku w wybudowanym azylu zamieszkają trzy niedźwiedzie. W dalszej części Fundacja pozyska jeszcze ok. miliona złotych na dokończenie inwestycji. Docelowo ma w niej zamieszkać 7 niedźwiedzi. W planach jest przewiezienie kolejnych z Braniewa, gdzie także przebywają w nieodpowiednich warunkach.

Skomentuj:
Niedźwiedzie w Poznaniu - Misza, Wania i Borys już w Nowym ZOO

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto