Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybuch gazu w Jankowie Przygodzkim. Dzień po tragedii [ZDJĘCIA]

Łukasz Bartczak
Dzień po tragedii
Dzień po tragedii Łukasz Bartczak
Wybuch gazu w Jankowie Przygodzkim. Dzień po tragedii. Strażacy zakończyli już akcję dogaszania płomieni w miejscu wczorajszej tragedii. Mieszkańcy, którzy nocowali dziś u rodziny i znajomych ciągle nie mogą wejść do swoich domów.

Wybuch gazu w Jankowie Przygodzkim. Dzień po tragedii

Strażacy zakończyli już akcję dogaszania płomieni w miejscu wczorajszej tragedii. Ostatni ogień został stłumiony ok. godz. 9:00.

Mieszkańcy, którzy nocowali dziś u rodziny i znajomych ciągle nie mogą wejść do swoich domów. Stoją przed policyjnymi blokadami i błagają o możliwość wstępu w okolice katastrofy.

ZOBACZ TAKŻE:
Zniszczone domy dzień po tragedii [ZDJĘCIA]
Wojewoda przekazał 100 tys. zł poszkodowanym
Komunikat spółki Gaz-System w sprawie wybuchu
Na miejscu tragedii jest premier Donald Tusk

- W chwili wybuchu byłam z siostrą na podwórku. Obie podskoczyłyśmy, gdy usłyszałyśmy ogromny huk - relacjonuje wczorajsze wydarzenia mieszkanka ul. Ostrowskiej, która chciała zachować anonimowość.

ZOBACZ TEŻ: Tragedia w Jankowie Przygodzkim. Pomoc dla poszkodowanych [ZDJĘCIA]

Mieszkańcy o godz. 10:00 czekali jeszcze na informację, czy mogą wejść na teren prac, czy nie. Policja pozwalała wchodzić poza policyjne taśmy wyłącznie mieszkańcom ul. Kaliskiej, po okazaniu dowodów tożsamości.

- Nie chcą nas wpuścić do środka, a tam został mój pies - mówi roztrzęsiona mieszkanka wsi. - Byłam w pracy gdy usłyszałam o pożarze, ale bałam się jechać na miejsce od razu, bo bałam się o swoje życie.

ZOBACZ TEŻ: Prokuratura: Ofiary to 35-letni i 39-letni pracownicy

- W naszym domu uszkodzona jest cała ściana, która pękła pod wpływem temperatury, zniszczona jest też łazienka. W chwili wybuchu w środku była moja żona. Musiała uciekać tyłem, w laczkach, tak jak stała, później wbiegła na ulicę, na której był ten słup ognia, była przerażona - mówi jeden z poszkodowanych. - Dom mojego wuja, który stoi obok spalił się niemal w całości. Zatrzymaliśmy się na noc u mojej mamy.

Dla osób poszkodowanych przygotowano specjalny punkt, w którym pracownicy towarzystwa ubezpieczeniowego pomagają w wyplenianiu wniosków o odszkodowanie. Punkt mieści się w szkole w Jankowie Przygodzkim. Do tej pory zgłosiło się tam kilkanaście osób.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto