Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wydarzenia tygodnia serwisu Glos.tv [WIDEO]

Redakcja
Proces motorniczego z Małych Garbar, budowa nowej siedziba teatru Łejery, protest pracowników ZNTK oraz czerwcowe podwyżki cen biletów - to najważniejsze wydarzenia tego tygodnia przygotowane przez serwis Glos.tv.

Uczniowie szkoły "Łejery" będą mieli własną scenę teatralną. Od ponad 5 lat decyzja o rozpoczęciu budowy była odkładana z powodu oszczędności budżetowych. Inwestycję mocno wsparli radni Platfomry Obywatelskiej i ostatecznie została ona uwzgledniona w budżecie na ten i przyszły rok. W sumie na budowę teatru szkoła otrzyma od miasta 6 mln zł. Po raz pierwszy obietnica została złożona w 2007 roku.

Na budowę sceny dla Łejerów radni zdecydowali się przeznaczyć 3,5 mln zł w tym roku i dwa i pół miliona w roku przyszłym, mimo że miejska kasa świeci pustkami a miasto szuka oszczędności gdzie się da.

Pierwsza łopata na budowie została wkopana w poniedziałek w przeddzień międzynarodowego dnia teatru, do pracy z małymi łopatkami rzucili się też ochoczo uczniowie. Dalej losy budowy zależą już od wykonawcy. W nowym budynku przy brandsteattera powstaną nowe sale lekcyjne a także sala prób i scena z widownią na 250 miejsc. Z pomieszczeń teatralnych Łejery będą korzystać wspólnie z Centrum Sztuki Dziecka. Obie instytucje podzielą się kosztami wyposażenia nowch sal. Postawienie murów sfinansuje miasto.

Czytaj dalej >>>

Rozpoczął się proces motorniczego tramwaju, który w czerwcu ubiegłego roku uderzył w tył stojącej na Małych Garbarach 17-tki. W wypadku rannych zostało kilkadziesiąt osób. Prokuratura postawiła mu zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym, za co grozi nawet do pięciu lat pozbawienia wolności. Motorniczy nie przyznaje się do winy, twierdzi, że nie miał szans zatrzymać tramwaju.

Zdaniem prokuratury jednak główną przyczyną katastrofy była nadmierna prędkość. Potwierdziło to badanie tachometru, wg którego tramwaj jechał prawie 60 km/h. Grzegorz K. nie pamięta dokładnie ile wskazywał prędkościomierz, twierdzi jednak, że nie jechał aż tak szybko. Inaczej pamiętają to poszkodowani w wypadku pasażerowie. Oskarżony zaznacza, że motorniczy 17-tki też nie jest bez winy, bo nie włączył świateł awaryjnych. Przyczyn katastrofy było bez wątpienia kilka, przyznaje Wojciech Wiza, adwokat jednego z poszkodowanych.

W katastrofie ucierpiało kilkadziesiąt osób. Również sam oskarżony, który przyjechał do sądu na wózku inwalidzkim. W wypadku miał zmiażdżoną stopę i do dziś leczy się u ortopedy. Jest również w trakcie leczenia powypadkowej depresji.

Do wypadku doszło w czerwcu 2011 roku na torowisku przy zbiegu ulic Małe Garbary i Wroniecka. Tramwaj linii nr 8 najechał na tył 17. Ta zatrzymała się, aby nie potrącić mężczyzny, który kosił trawę. W wypadku rannych zostało 47 pasażerów oraz motorniczy ósemki.

Koniec strajku w konińskim szpitalu. Po pięciu tygodniach protestu życie w szpitalu powoli wraca do normy. Porozumienie po ponad 10-godzinnych negocjacjach podpisano w poniedziałek wieczorem. Komitetowi strajkowemu udało się wynegocjować 200 zł podwyżki wynagrodzeń już od 1 kwietnia.

- Przed nami pot i łzy - mówił po zakończeniu negocjacji dyrektor placówki Grzegorz Wrona. Realizacja kompromisu, jak podkreślił, będzie kosztowała obie strony dużo wyrzeczeń. Pracownicy szpitala zapewniają że są gotowi i zrobią wszystko by sprostać temu wyzwaniu.

Pielęgniarki i położne, ratownicy medyczni, fizjoterapeuci oraz pracownicy niemedyczni byli w sporze zbiorowym z dyrekcją lecznicy od maja ubiegłego roku. W grudniu rozpoczęli akcję protestacyjną, przez ostatnie 3 tygodnie prowadzili głodówkę. W ostatnim dniu strajku głodowało ponad 50 osób. Gdy protest się zakończył, wszyscy odetchnęli z ulgą.

Dzień po podpisaniu wszystkie szpitalne oddziały pracowały już normalnie. Przywrócono przyjęcia planowe, z budynków konińskiego szpitala zniknęły już flagi i plakaty, a okupowany przez kilka tygodni korytarz lecznicy oraz sala, w której trwała głodówka są puste.

Pracownicy ZNTK walczą o zaległe pensje. Po wielu nieudanych próbach porozumienia z pracodawcą, który od 2 lat nie wypłaca im wynagrodzeń, postanowili wyjść na ulice. Oflagowany autobus waraz z grupą protestujących przemierzył niemal całe miasto. O swoje prawa wspierani przez związkowców Solidarności pracownicy ZNTK upominali się m.in. w Urzędzie Skarbowym, ZUsie i prokuraturze.

Związkowcy zdecydowal się na taką formę protestu, by uświadomić bądź przypomnieć mieszkańcom, w jak dramatycznej sytuacji znajdują się pracownicy ZNTK. Demonstracja zakończyła się przed sądem okręgowym w Poznaniu. Sprawy w sądach i urzędach, do których zwracali się o pomoc pracownicy ZNTK albo się ślimaczą albo są umarzane. Pracownicy ZNTK przyznają, że są już u kresu wytrzymałości. Bezsilność instytucji państwa wobec panujące w ZNTK sytuacji, to zdaniem związkowców czytelny znak dla pracodawców, że w Polsce można pracownikom nie płacić i być bezkarnym.

Związkowcy podkreślają, że są gotowi walczyć o swoje. Zapowiadają, że jeśli akacja protestacyjna okaże się nieskuteczna, rozpoczną strajk głodowy w budnku sądu.

Bilety MPK znów będą droższe. Rada miasta, uwzgledniając poprawki zgłoszone przez PO przegłosowała podwyżki nieco niższe od tych zaproponowanych przez prezydenta Ryszarda Groblenego, ale mimo to dotkliwe dla mieszkańców. Uchwała przeszła głosami radnych platformy obywatelskiej i klubu prezydenckiego. Przeciw było Prawo i Sprawiedliwość oraz SLD.

Po podwyżce poznańska komunikacja publiczna będzie najdroższa w całej Polsce. Przyjęta przez radę propozycja podwyżek została przygotowana niedbale, ocenia radny Szymon szynkowski vel sęk.

Prezydent i radni jego klubu nie ukrywają, że konieczność łatania dziury w budżecie to jeden z powodów podwyżki, ale nie najważniejszy.Tak wysokie podwyżki to koniec komunikacji publicznej w Poznaniu, twierdzi Tomasz Lewandowski z SLD. Spadek Liczby pasażerów wcale nie musi być tak drastyczny, odpiera zarzuty Łukasz Mikuła.

Nowe ceny będą obowiązywać od 1 czerwca. Bielt jednorazowy na 15 min będzie kosztował 2zł 60 gr a na pół godz. 3,40 gr. Zdrożeja też bilety okresowe. Podobne podwyżki czekaja nas w kolejnych dwóch latach.


ZEBRAliśmy nasze serwisy w jednym miejscu:
GŁOS.TV - filmy z Poznania i regionu [Lubię to!]
Indeks dla ZEBRY - strefa studenta na Poznań Nasze Miasto [Lubię to!]
Bułgarska.pl - wszystko o Kolejorzu [Lubię to!]
Droga do Euro 2012 - wielkie poznańskie odliczanie do Euro 2012 [Lubię to!]
Konkursy - baw się z nami i wygrywaj nagrody


Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wydarzenia tygodnia serwisu Glos.tv [WIDEO] - Poznań Nasze Miasto

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto