Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdzie jest Michał Rosiak? Na razie nie można zbadać dna Warty

ZEN
Przy pomocy sonarów szukano m.in. ciała Ewy Tylman.
Przy pomocy sonarów szukano m.in. ciała Ewy Tylman. Archiwum/Łukasz Gdak
Wciąż nie wiadomo, co się stało z 19-letnim Michałem Rosiakiem. Policja na razie wyklucza, aby ciało 19-latka znajdowało się w Warcie. Próby sprawdzenia dna rzeki były już jednak podejmowane, lecz okazało się, że na razie takie poszukiwania są niemożliwe do wykonania.

19-letni Michał Rosiak zaginął w nocy z 17 na 18 stycznia. Do tej pory poszukiwania prowadzone przez policję skupiały się na okolicach ul. Garbary i terenach nadrzecznych. Dlaczego do tej pory nie sprawdzano Warty?

- Pod uwagę brane są różne hipotezy tego, co mogło się stać z Michałem Rosiakiem. Policja działa systematycznie. Nie ma jednak dowodów, czy śladu, by Michał mógł znajdować się w wodzie - mówił w poniedziałek w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim" Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

Czytaj też: Poszukiwania Michała Rosiaka: Na razie policja nie sprawdza Warty

Jak się jednak okazuje pewne działania związane z poszukiwaniami w wodzie zaginionego były podejmowane w nocy z 20 na 21 stycznia.

- Wykonaliśmy we współpracy z policjantami Komisariatu Wodnego Policji sonogram zwiadowczy dna rzeki Warta na odcinku ok 1 km wzdłuż ul. Szelągowskiej - informują strażacy ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Technicznego w Mosinie.

Dno Warty miało zostać zbadana sonarami w poniedziałek, 28 stycznia.

- Niestety, w dalszym ciągu warunki panujące na rzece (płynąca kra) nie umożliwiają bezpiecznego oraz skutecznego prowadzenia ewentualnych prac sprawdzających i poszukiwawczych - wyjaśniaja strażacy.

Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?

Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto