Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hodowcy zwierząt hodowlanych protestują na targach przeciwko polityce rządu [ZDJĘCIA]

Redakcja
"Ardanowski - dość beztroski!", "Nie cofajcie nas do PRL-u", "Aborcja polskiej hodowli" - takie hasła, wywieszone na plakatach, można zobaczyć w pawilonach Międzynarodowe Targów Poznańskich. Trwa tam Narodowa Wystawa Zwierząt Hodowlanych, jednak hodowcy zwierząt nie mają czego świętować. Protestują hodowcy bydła, trzody chlewnej, owiec i koni przeciwko polityce rządzących. Taka forma protestu nie spodobała się jednak organizatorom wystawy. Ochroniarze MTP zrywali banery i informowali, że teren targów nie jest miejscem agitacji politycznej.
"Ardanowski - dość beztroski!", "Nie cofajcie nas do PRL-u", "Aborcja polskiej hodowli" - takie hasła, wywieszone na plakatach, można zobaczyć w pawilonach Międzynarodowe Targów Poznańskich. Trwa tam Narodowa Wystawa Zwierząt Hodowlanych, jednak hodowcy zwierząt nie mają czego świętować. Protestują hodowcy bydła, trzody chlewnej, owiec i koni przeciwko polityce rządzących. Taka forma protestu nie spodobała się jednak organizatorom wystawy. Ochroniarze MTP zrywali banery i informowali, że teren targów nie jest miejscem agitacji politycznej. Łukasz Gdak
"Aborcja polskiej hodowli", "Ardanowski - dość beztroski!", "Nie cofajcie nas do PRL-u" - plakaty z takimi hasłami można zobaczyć w pawilonach Międzynarodowe Targów Poznańskich, gdzie w piątek rozpoczęła się Narodowa Wystawa Zwierząt Hodowlanych. Protestują hodowcy bydła, trzody chlewnej, owiec i koni przeciwko polityce rządzących. Protest nie spodobał się jednak organizatorom wystawy. Ochroniarze zaczęli zrywać banery i informując, że teren targów nie jest właściwym miejscem dla agitacji politycznej.

- Wywiesiliśmy hasła informujące o tym, jak traktuje się polską hodowlę w naszym kraju. W połowie roku minister rolnictwa, Krzysztof Ardanowski skasował dotację o 58 proc. na rozwój polskiej hodowli, nie informując nas o tym w ogóle. Przesłał tylko projekt rozporządzenia. Nie było rozmów, nie było nawet argumentów dlaczego. Chyba nawet nie wie, na co są wydawane te środki – mówi Radosław Iwański, rzecznik Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka.

Czytaj: Narodowa Wystawa Zwierząt Hodowlanych w Poznaniu: Krowy, konie, kozy i inne zwierzęta hodowlane na MTP

O co dokładnie chodzi? Minister rolnictwa znacznie okroił dotacje z budżetu państwa na rozwój polskiej hodowli i na postęp biologiczny.

- Sprawa jest bardzo poważna. Te dotacje były kierowane na rozwój małych i średnich przedsiębiorstw. To jest równoznaczne z prawem Unii Europejskiej. Dzięki dotacjom mieliśmy tańsze usługi badań jakości mleka, prowadzenia ksiąg hodowlanych, prowadzenia hodowli w Polsce. A w tej chwili te usługi wzrosną w sposób niebotyczny, co sieknie hodowców po kieszeni – mówi R. Iwański

Ale nie tylko hodowcy bydła protestują, także organizacje zrzeszające hodowców trzody chlewnej, koni czy owiec. Na boksach tych zwierząt także wywieszono banery.

- Jesteśmy zaskoczeni takim obrotem sprawy. Zmniejszenie w połowie roku środków na postęp biologiczny i zadania w tym związane, kiedy od stycznia już je realizujemy, to skandal. W tej chwili dowiadujemy się, że dostaniemy dużo mniej pieniędzy. Te środki co roku są słusznie przez nas wydawane – zapewnia Tadeusz Lotczyk, dyrektor Polskiego Związku Owczarskiego.

Owczarze otrzymywali do tej pory dotacje z Funduszu Postępu Biologicznego. Jak mówią, bez tej formy wsparcia produkcja owczarska jest mało opłacalna.

- Zadania hodowlane to większość zadań, które nasza organizacja, jak i inne związki prowadzą. Obniżenie dotacji będzie nas zmuszało do ograniczenia zatrudnienia i cięcia innych kosztów. A przecież nie możemy prowadzić biura na ulicy. Będzie brakowało nam środków do zakończenia tego roku. Jeżeli na przyszły rok byłby utrzymany poziom finansowania prac hodowlanych, to będziemy musieli likwidować i hodowcy będą się wycofywać z hodowli – dodaje Tadeusz Lotczyk.

W sobotę minister rolnictwa Krzysztof Ardanowski ma pojawić się na uroczystym otwarciu Narodowej Wystawy Zwierząt Hodowlanych. Czy porozmawia wtedy z protestującymi?

- Nie wiem, jak się pokaże hodowcom, jak im spojrzy w oczy. Zwłaszcza, że minister do tej pory nie chciał rozmawiać z żadnym związkiem – mówi Radosław Iwański,

- Chcieliśmy się spotkać z ministrem, dostaliśmy informację, że nie ma on w tym tygodniu czasu. Podejrzewam, że jest brak dobrej woli – dodaje T. Lotczyk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto