INWESTYCJE - Hotel z widokiem na perony

Inwestorem jest sieć hoteli Qubus, posiadająca swoje obiekty w Gdańsku, Wrocławiu i kilku innych miastach w Polsce. Inwestor ma już pozwolenie na budowę.
– Inwestycję chcemy rozpocząć w przyszłym roku. Właśnie w roku 2010 nasza sieć kończy budowę obiektu w Bielsku-Białej, a Poznań jest kolejnym punktem w naszych planach – mówi Krzysztof Stęplowski z działu marketingu Qubus Hotel Management. – W czerwcu tego roku otwarty został Qubus Hotel Gdańsk, który już teraz jest jednym z najpopularniejszych hoteli w Trójmieście.
Budynek poznańskiego hotelu ma być stylowy, ale jednocześnie nowoczesny i doskonale komponujący się z otoczeniem. Jak będzie wyglądał? Inwestor nie chce na razie ujawnić. W Poznaniu projektant nie będzie miał łatwego zadania, ponieważ działka znajduje się w miejscu szczególnym. Obiekt będzie widoczny dla osób jadących od strony mostu Dworcowego. Nie zauważą go z kolei ci, którzy będą jechali Głogowską od strony Łazarza. Teren na którym powstanie, dzisiaj zajmowany jest jeszcze przez parking samochodowy oraz budynki Poczty Polskiej.

W najbliższej przyszłości zmieni się on jednak diametralnie, ponieważ przebiegać będzie tamtędy linia PST wychodząca za Dworcem Zachodnim i ulicą Zachodnią w stronę Głogowskiej. Zakończeniem Nowej Głogowskiej, bo i tak jest ona nazywana będzie ulica dwujezdniowa, a tramwaj będzie poruszał się wydzielonym torowiskiem między jezdniami.
Nowy obiekt będzie miał cztery gwiazdki. Pomieści 199 osób w 121 luksusowo wyposażonych pokojach.

Ma być miejscem „przyjaznym” dla przedsiębiorców, gdzie znajdą się sale konferencyjne i specjalne pokoje biznesowe. Znajdzie w nim zatrudnienie nawet 50 osób.
W Poznaniu jest obecnie osiem hoteli czterogwiazdkowych, 25 trzygwiazdkowych i 15 jedno- i dwugwiazdkowych.
Czy w Poznaniu rzeczywiście brakuje hoteli?

Zdaniem Jana Mazurczaka, dyrektora Poznańskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej tak właśnie jest.
– W mieście jest około dziewięciu tysięcy miejsc noclegowych. Tymczasem są imprezy targowe na które przyjeżdża nawet 50 tysięcy osób. Część z nich korzysta więc z hoteli położonych w podpoznańskich miejscowościach – twierdzi Jan Mazurczak. – Biorąc pod uwagę to, że w stolicy Wielkopolski za trzy lata rozgrywane będą mecze finałowe mistrzostw Europy w piłce nożnej to w mieście jest za mało hoteli cztero- i pięciogwiazdkowych. Z punktu widzenia turysty weekendowego przydałoby się więcej tanich hoteli. Pod dostatkiem jest natomiast hoteli trzygwiazdkowych.