- Kibice i dziennikarze nie mogą przyzwyczaić się do tego, że Lech funkcjonuje na zasadzie normalnej firmy. Lech ma takie wydatki, jakie ma przychody - wyznał na łamach "Gazety Szamotulskiej" Jacek Rutkowski.
- Przychodami ekstra, które mieliśmy ze sprzedaży Roberta Lewandowskiego i Ligi Europy, częściowo pokryliśmy poprzednie długi, przeznaczyliśmy na transfery i na przedłużenie kontraktu z Manuelem Arboledą - co dzisiaj wydaje się posunięciem niekoniecznie szczęśliwym. Ten sezon nie jest moim największym rozczarowaniem, lecz sezon poprzedni. Te ogromne środki, jakie zainwestowaliśmy, nie dały nic - dodał właściciel Lecha.
- Chcemy się wzmocnić. Wiem, że są prowadzone rozmowy z trzema, czterema piłkarzami. Czekamy teraz na komitet transferowy. Dwa tygodnie temu zaakceptowaliśmy propozycje trenera. My z prezesem zastanawiamy się, czy jesteśmy w stanie to sfinansować. Jeśli doszłoby do transferów - o których myślimy - byłyby to ciekawe transfery - zapowiedział właściciel Kolejorza.
Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?