Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak działa sen. Rozmowa z profesorem Jackiem Klawe

MM Bydgoszcz
MM Bydgoszcz
Profesor Jacek Klawe z Collegium Medicum zajmuje się badaniami snu. Opowiada nam o tym, czym jest sen dla naszego organizmu.

- Różne sytuacje życiowe zaburzają prawidłowy sen – mówi prof., Jacek Klawe – Można nie spać, bo pracujemy, jesteśmy na imprezie, czytamy książkę. Ale może być też wiele patologicznych przyczyn zaburzenia prawidłowego przebiegu snu. Możemy się budzić wiele razy w ciągu nocy, co sprawia, ze sen staje się niepełnowartościowy.

Każde takie zaburzenie snu wpływa na nasze zdrowie i samopoczucie. Co ciekawe, osoby pracujące w systemie pracy zmianowej, a jednocześnie źle tolerujące pracę nocną, często chorują. I właśnie w braku snu, lub w tzw. zespole nietolerancji pracy nocnej, należy upatrywać przyczyn tych chorób. Nadciśnienie tętnicze, choroba wrzodowa żołądka, depresja, i najczęstsza dolegliwość - chroniczne zmęczenie, to tylko niektóre choroby wywołane niepełnowartościowym snem. Dolegliwości mogą wystąpić już po kilku miesiącach pracy w systemie zmianowym, ale mogą się też ujawnić dopiero po kilku latach.

Według profesora Jacka Klawe, aż 25 procent z nas nie może pracować w systemie pracy zmianowej. Ich organizm nie umie się przestawić. A tylko dla około 15–20 procent nie ma to żadnego znaczenia. Cała reszta męczy się, ale próbuje dać sobie radę. Często jednak kończy się to właśnie problemami ze zdrowiem. Natura stworzyła nas bowiem tak, aby spać w nocy i być aktywnym w dzień.

Dorota Kowalewska: Zacznijmy więc od początku. Kładę się do łóżka i zasypiam. Rano się budzę wyspana.
- Jacek Klawe:
Sen jest w istocie o wiele bardziej skomplikowany. Ma swoją strukturę, fazy i stadia. Aby spełnił swoje zadanie, czyli zregenerował organizm, muszą one występować kilkukrotnie w ciągu nocy. Sama długość snu jest mniej ważna. Są ludzie, którym wystarczy 5 do 6 godzin snu na dobę. Inni nie są w stanie wstać z łóżka, jeśli nie prześpią 8 godzin. Jeśli w każdym z tych przypadków w czasie snu występuję prawidłowe cykle snu, to wszystko jest w porządku. Problem zaczyna się, gdy ich nie ma lub są one przerywane.

Co to jest REM i NON-REM?
- Faza REM to faza szybkich ruchów gałek ocznych. Mogą towarzyszyć jej marzenia senne. Faza non-REM to stopniowo pogłębiający się sen, od momentu zaśnięcia. Obie fazy występują kilka razy w ciągu nocy. Gdy jest ich za mało, albo zostają przerwane, wtedy nasz sen staje się niepełnowartościowy, nie spełnia swojego zadania, czyli nie regeneruje naszego organizmu.

Każdemu z nas zdarzyło się zarwać noc lub jej część.
- Oczywiście. I to nie jest niebezpieczne. Jesteśmy zmęczeni, ale jest to jednorazowy epizod. Problem zaczyna się, gdy trwa to dłużej, na przykład, gdy pracujemy w systemie pracy zmianowej. W pierwszym tygodniu idziemy rano do pracy, w następnym mamy nocki. Organizm nie potrafi tak szybko się przestawić na spanie w dzień, jest wtedy „ustawiony” na aktywność. A jeśli już zaczyna się przyzwyczajać, znów mamy ranną zmianę. Tacy ludzie bywają bardzo zmęczeni i ciągle niewyspani.

Dotyczy to zapewne różnych zawodów.
- Na przykład sportowców, którzy jeżdżą na zawody w różne miejsca świata. Im bardzo jest potrzebna znajomość własnego organizmu, wiedza, w jakim czasie przystosują się do innej strefy czasowej. Co ciekawe, łatwiej jest im podróżować na zachód.

To chyba zawsze tak było. Podróż na wschód nie kojarzy nam się dobrze
- (śmiech) Z biologicznego punktu widzenia – na pewno tak. Łatwiej nam się przystosować do kilku godzin dłuższej doby niż do jej nagłego skrócenia. To zresztą można wytłumaczyć. Przecież i w domu często wydłużamy nasz okres czuwania. Pracujemy do późna w nocy, uczestniczymy w spotkaniach towarzyskich, nadrabiamy różne zaległości. Można powiedzieć, że wydłużanie doby leży w naszej naturze, a skracanie, jak w czasie lotu na wschód – zdecydowanie nie.
Co ciekawe, łatwiej nam od razu po przylocie do celu wykonać pewne zadania, niż przez chwilę odpocząć. Wtedy bowiem nadal jesteśmy skoncentrowani na zadaniu, które mamy wykonać. Jak polityk leci do kraju w innej strefie czasowej, ważne spotkania ma od razu po przylocie. Dopiero później jest czas na mniej oficjalne spotkania i rozmowy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto