Jak radzić sobie z haluksami?

Hallux valgus, czyli paluch koślawy, to dolegliwość, którą posiada około 4% populacji. Często dotyka ona kobiet, które chodzą na wysokich obcasach. Ponieważ chodzi tu jednak o osłabienie określonych tkanek, haluksy dotyczą przedstawicieli obojga płci. Jest to również przypadłość dziedziczna, więc jeżeli ktoś z rodziny cierpi na haluksy, należy baczniej obserwować kondycję zdrowotną swoich stóp. W Polsce nawet co czwartą kobietę po 50. roku życia może interesować to, w jaki sposób radzić sobie z haluksami.

Jak rozpoznać haluksy?
Haluksy nazywa się chorobą cywilizacyjną. Wskazuje na to także podana we wstępie proporcja. W dużej mierze związana jest bowiem z noszeniem nieodpowiedniego obuwia. Dokładnie chodzi tutaj o zniekształcenie biomechaniczne pierwszego stawu śródstopno-paliczkowego. Paluch stopniowo coraz bardziej odchyla się w stronę zewnętrznej części stopy, a przodostopie się w ten sposób poszerza. Stopa traci jeden ze swoich 3 punktów podparcia, a więc i stabilizację. Ponadto zakres ruchu w tym stawie ulega ograniczeniu.

Dlaczego powstają haluksy?
Jest to wynik wspomnianego już osłabienia tkanek oraz spadku elastyczności mięśni ścięgien odpowiedzialnych za utrzymanie palców w należytej pozycji względem siebie oraz całej stopy w prawidłowej pozycji. Nadwątlenie kondycji zdrowotnej tych części ciała dodatkowo pogłębiają otyłość, urazy mechaniczne oraz wady postawy. Pamiętajmy więc, że ignorowanie wszelkich zmian zdrowotnych – zwłaszcza w obrębie kręgosłupa – zazwyczaj nie odbija się tylko na określonym odcinku, ale z czasem konsekwencje zaczyna odczuwać całe ciało.

Co można zrobić, by poradzić sobie z haluksami?
Jeżeli ktoś wie, że należy do grupy ryzyka (skłonności genetyczne), powinien odpowiednio zabezpieczać stopę, by nie powodować jej niepotrzebnego ucisku, który inicjowałby lub przyśpieszał proces deformacji. Dobrze dobrane obuwie oznacza tu odpowiednio szeroki nosek i podeszwę zapewniającą amortyzację. Nie chodzi więc tu tylko o szpilki, ale również o złej jakości baleriny. W przypadku obcasów lepiej wybierać te o cofniętym słupku, znajdującym się dokładnie pod środkiem stopy.

Warto udać się do lekarza, gdy tylko ktoś zauważy u siebie pierwsze objawy haluksów. Dzięki takiej konsultacji specjalista będzie mógł doradzić, co zrobić w danym przypadku. Może on zalecić zastosowanie np. odpowiednich plastrów, które izolując chore miejsce, oddziałują na nie również zawartymi weń olejkami, oraz silikonowych wkładek, które służą do uniesienia sklepienia stopy i skorygowania palucha, czy pelotów żelowych (to są również wkładki). Stosowanymi środkami korygującymi są także kliny międzypalcowe, opaski i aparaty korekcyjne do zakładania w dzień lub na noc.

Czy operacja jest konieczna?
W ostateczności stosuje się operacje chirurgiczne. Są one niezbędne, gdy zmiany powodują trudności w poruszaniu się – przy chodzeniu czy bieganiu. Zabiegi te odbywają się przy znieczuleniu miejscowym. Na szczęście obecnie technika chirurgiczna umiejscawia je już raczej bliżej działań kosmetycznych niż niebezpiecznych operacji. Powrót do zdrowia następuje stosunkowo szybko. Po takiej interwencji należy oczywiście w dalszym ciągu należycie dbać o zdrowie stóp. Okazuje się jednak, że osoby aktywne w większości przypadków mogą kontynuować sportową pasję – cały czas z odpowiednią troską o cały układ narządu ruchu człowieka.

Haluksy to przypadłość na tyle dobrze poznana, że podjęte leczenie w skuteczny sposób pozwala pozbyć się dolegliwości bólowych i dyskomfortu podczas chodzenia. Jeżeli niepokoi cię stan zdrowotny twoich stóp, masz duży dostęp do rzetelnych informacji, a przede wszystkim pomocy.

Tekst: Magda Piestrzyńska