Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kampus Politechniki Poznańskiej zamknięty - tylko dla uczelni?

Karolina Koziolek
Na ulicy Piotrowo stale dochodzi do kolizji. Rektor politechniki obawia się o bezpieczeństwo studentów
Na ulicy Piotrowo stale dochodzi do kolizji. Rektor politechniki obawia się o bezpieczeństwo studentów Waldemar Wylegalski
Politechnika Poznańska chce zamknięcia ulicy Piotrowo dla ruchu z zewnątrz. Trwają w tej sprawie rozmowy z władzami miasta.

– Ruch na Piotrowie jest coraz większy, dochodzi do kolizji. Obawiam się, że jeśli nic nie zrobimy, komuś coś się stanie – mówi prof. Tomasz Łodygowski, rektor Politechniki Poznańskiej.

Kampus się rozrasta

Rektor ma rację. Potwierdzają to policyjne statystyki. Na ulicy Piotrowo stale dochodzi do kolizji. W roku akademickim, czyli od stycznia do czerwca i od października do grudnia 2016 doszło do sześciu kolizji. Od stycznia do czerwca w tym roku do czterech.

– Nie są to wszystkie zdarzenia zgłoszone policji. Do tego trzeba dodać interwencje, gdzie doszło na miejscu do porozumienia stron – tłumaczy Maciej Święcichowski z biura prasowego komendy miejskiej.

Rektor politechniki sam został najechany przez samochód. – Nic mi się nie stało, ale zażartowałem wówczas, że może gdyby było inaczej, władze w końcu zgodziłyby się na zamknięcie ulicy – mówi prof. Łodygowski.

Sprawa jednak nie jest łatwa. Ulica Piotrowo łączy ul. Jana Pawła z ul. Kórnicką. Wiele osób jadących ze wschodniej części Poznania traktuje ją jako tranzyt do centrum. Omijają w ten sposób skrzyżowanie z ulicą Kórnicką oraz rondo Rataje.

– Rozumiem to, kiedyś takie rozwiązanie było uzasadnione, jednak przez ostatnie lata nasz kampus rozrósł się. Codziennie na tym terenie przebywa 18 tys. osób. Gdy przeniesiemy tu Wydział Architektury oraz Inżynierii Zarządzania, osób będzie jeszcze więcej – tłumaczy rektor i dodaje, że budynek dla tych wydziałów jest już w budowie. – Mamy tu olbrzymie zagęszczenie na 1 km kwadratowy – mówi.

Jakie są rozwiązania?

Politechnika stworzyła tzw. analizę wielowariantową, która daje odpowiedź, jak poprowadzić ruch alternatywnie w przypadku zamknięcia kampusu.

Uczelnia chce oddać kawałek ziemi wzdłuż ul. Jana Pawła II, po to by stworzyć dodatkowy pas ruchu dla osób skręcających z ul. Baraniaka w lewo, w kierunku ronda Rataje.

Problemem jest jednak brak lewoskrętu z ul. Kórnickiej w Jana Pawła II. Rektor twierdzi, że warto wrócić do pomysłu stworzenia tam ronda zamiast obecnego skrzyżowania.

Zastępca prezydenta Maciej Wudarski twierdzi jednak, że zamknięcie ul. Piotrowo nie jest po myśli władz, bardziej prawdopodobne jest ograniczenie ruchu.

– Rozmowy z uczelnią i analizy będą kontynuowane, jednakże rozwiązaniem trudnym do zaakceptowania jest pozbawienie ul. Piotrowo kategorii drogi publicznej i tym samym jej zamknięcie dla mieszkańców i pozostałego ruchu zewnętrznego – mówi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto