Dość nieoczekiwanie władze Kolejorza poinfomowały o pozyskaniu nowego zawodnika. Kebba Ceesay to prawy obrońca reprezentacji Gambii ze szwedzkim paszportem został pozyskany z Djurgardens Sztokholm. Z Lechem związał się czteroletnią umową.
- Kebbę obserwowaliśmy od dawna. O ściągnięcie tego zawodnika rywalizowaliśmy z dwoma klubami z pierwszej ligi francuskiej – mówi na klubowej stronie Piotr Rutkowski, członek zarządu ds. sportu. – Mimo nie najwyższej oferty finansowej udało nam się go przekonać do gry w Lechu. Mam nadzieję, że w Poznaniu udowodni nie tylko swoją obecną wartość, ale także podniesie swoje umiejętności
Ceesay ma 25 lat. Urodził się w Gambii, ale karierę piłkarską rozpoczynał w szwedzkim IK Brage. Na półwysep skandynawski przybył z rodziną, gdy miał 13 lat. W 2007 roku przeszedł do stołecznego Djurgardens, w którym grał do tej pory z roczną przerwą na wypożyczenie do Vasalunds IF. W barwach Djurgardens, Ceesay rozegrał ponad 100 spotkań. Jest sześciokrotnym reprezentantem Gambii.
- Uważam, że ten transfer to duży krok w rozwoju mojej kariery – powiedział po podpisaniu umowy nowy nabytek Lecha Poznań. – To nie była łatwa decyzja, bo początkowo niewiele wiedziałem o tym klubie. Poszukałem jednak informacji i perspektywa gry w Lechu stała się ekscytująca. To jest jeden z największych klubów w Polsce. Ma świetnych kibiców. Ładne jest również miasto. Mam nadzieję, że szybko się tutaj zaaklimatyzuje i będę częścią zespołu, który sięga po zwycięstwa.
Piłkarz wypełni lukę na prawej obronie powstałą po odejściu late Grzegorza Wojtkowiaka i Marcina Kikuta. Ceesay może też występować na pozycji środkowego obrońcy. W Kolejorzu będzie występował z numerem 21 na koszulce.
Czytaj też: |
Lech - Jahn Regensburg 2:3: Fatalna druga połowa sparingu Mimo prowadzenia do przerwy 2:0 Kolejorz przegrał sparingowy mecz z beniaminkiem II ligi niemieckiej. |
**
**
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?